Na "Egzorcyzmach Emily Rose" można się było zanudzić na śmierć, a na tym filmie nie!!! POLECAM!!!
Jak ktos nie potrafi zrozumiec i wczuc sie w film to sie nudził....
lol. obejżyj "Egzorcizm posesion of GAIL BOWERS" nie będziesz się nudzić, a pozatym w "...Emily..." główny wątek polegał na sprawie w sądzie a nie na opętaniu i straszeniu