Nie polecam , bylem wczoraj na seansie w kinie . Początkowa scena zapowiadała sie ciekawie odnośnie tych zdeformowanych cielaków . Potem już dno . Aktorstwo poziom m jak milosc . Szczegolnie ta uczennica w warsztacie . Ja rozumiem , ze byla po blancie , ale zero strachu lub jakiegos przerazenia z jej strony po doswiadczeniu działania demona . Cały ten pomysł z tą kreaturą (demonem) cienka . Połączenie obcego z "cośem" Glowni bohaterowie zamiast od razu zabic to dziadostwo to schowali je do pojemnika chyba na chleb . Pozdro 600. Generalnie gdyby pomysl opierał sie na opętywaniu zwierząt lub ich deformacji film przykuł by moja uwage o wiele bardziej .