..., ale momentami zabawa jest przednia. O aktorstwie nie możebyc tu jakiejkolwiek mowy, tak samo jak sensowne dialogi, które dla twórców są chyba czymś abstrakcyjnym. Tyle tylko, że tutaj to wszystko śmieszy bardziej niż żenuje. Kilka scen i tekstów jest genialnie zabawnych: zamiana w lalkę, demon za oknem i reakcja dwójki go obserwujących i wszystko co dzieje się chwilę poźniej. Charakteryzacja demonów trzyma kabaretowy poziom, a bohater dostający super-moce (czyt. wodogłowie) poprostu kładzie na łopatki. Na plus (ale ten poważny) na pewno lokacje i kilka fajnych pomysłów oraz miejscami klimat starych dobrych gniotków. Właściwie nie ma się nad czym rozpisywac: mus dla wielbicieli kiczu i tandety - 5/10