film jest spoko nawet super momentami...sorka za bledy za duzo chmielowego napoju gazowanego :P

Ja odstawiłem chmielowe napoje i cięższe trunki na rzecz zdrowia ;)

a ta scena z przemianą tego goscia na początku filmu swego czasu wgniatała mnie we fotel...

Faktycznie ta scena była niezła,też się bałem,ale nie wyobrażam sobie oglądać tego bez lektora,mam go z Olejniczakiem,akcentuje nieżle,np jak demony mówiły''zaklecia nas nie powstrzymają,nie powstrzymają nas'',aalbo jak jechali na farme ze stacji benzynowej ''cholerni głupcy'',Olejniczak jest najlepszy do horrorów dla mnie(przynajmniej na wiatrze akcentował tak,że ciarki przechodziły),zna ktoś w tym stylu horrory?

Najlepsze w tym stylu horrory z akcentami komediowymi i dużą ilością gore:
Martwe zło 1981
Martwe zło 2 1987
Armia ciemności 1993 (Martwe zło 3)
Demony 1985
Noc demonów 1988
Powrót żywych trupów 1985
Powrót żywych trupów 1988 2
Martwica mózgu 1992
Postrach nocy 1985
Zły smak 1987
Cemetery man 1994
Wysyp żywych trupów 2004

A jak szukasz rasowych horrorów bardziej na poważnie z gore to polecam te:
Noc żywych trupów 1968
Świt żywych trupów 1978
Dzień żywych trupów 1985
Noc żywych trupów 1990 remake
Świt żywych trupów 2004 remake
Zombie pożeracze mięsa 1979
Coś 1982
Wysłannik piekieł 1987
Rec 2007

Mogliby nakręcić demon wind 2,bo skonczylo sie na tym,że zapomnieli zabic ostatniego demona,w ktorym syn szatana sie schronil