Do obejrzenia na Netflix. Dla fanów horrorów z lat 80-tych pozycja obowiązkowa, dla każdego innego będzie to półtorej godziny męczarni na oglądaniu koszmarnego aktorstwa i żenującej głupoty bohaterów w każdej scenie. Ten film jest po prostu perła kiczu, po scenie tak głupiej, nielogicznej i pełnej bezsensownego...
1) Brak ciekawych postaci
2) Aktorzy znani z jedynki ale w innych rolach co mnie osobiscie zawsze razi w tych samych seriach filmowych
3) Urwane wątki (dziewczynka, punki)
4) Gorsze zdjęcia
5) Zachwiana równowaga pomiędzy horrorem na serio a dla jaj. Pierwsza część była bardzo dobrze zbilansowana. Tutaj coś poszło...
Co prawda nieco gorszy od pierwszej części ale nadal trzyma poziom. Historia może i nie jest zbyt odkrywcza ale film nadrabia wartką akcją. Charakteryzacja demonów jak i efekty gore są na jak najbardziej przyzwoitym poziomie a dziecko demon wymiata ^^ W ucho wpada też podobnie jak w pierwszej części niezła muzyka....
Wiadomo że pierwsza część była lepsza ale tutaj nie było tak zle. Nie powiem, ale uśmiałem się trochę tutaj, szczególnie przy tej akcji z tym gremlinem demonem czy co to tam było he he..., a i było też innych trochę zabawnych sytuacji, no co tam jeszcze no charakteryzacja tytułowych demonów może nie na najwyższym...
Niemalże ten sam poziom co poprzednia część, choć jest to w zasadzie powtórka z rozrywki, tyle że z innym miejscem akcji. Po raz kolejny dobra muzyka, nieźle wyglądające demony-zombie i sporo soczystych efektów (dzieciak i potworek byli świetni).
Ogólnie ogląda się to lekko i przyjemnie, ale brakowało tego czegoś z...
Demony Lamberto Bavy powracają. Schemat w zasadzie identyczny, jak w przypadku części pierwszej, tyle, że tym razem zamiast na sali kinowej, akcja została umiejscowiona w luksusowym apartamentowcu. Cała reszta zostaje bez zmian: dużo krwi i wydzielin w różnych odcieniach zieleni, ogrywanie gatunkowych klisz...
Podobał mi się jednak nieco bardziej niż część pierwsza. Film przesiąknięty jest do szpiku klimatem lat 80-tych i to w połączeniu ze sprawną jak zwykle reżyserią Bavy i świetną muzyką tworzy film godny ponownego obejrzenia. Klimat jest znakomity. Co prawda sceny z udziałem "nowo narodzonego" stwora niepotrzebnie...
Dawno nie obcowałem z włoskim kinem grozy. Więc patrzę - scenariusz od Argento, za kamerą młodszy Bava... Pozycja idealna na powrót do starego repertuaru.
Właściwie powtórka z rozrywki. To samo co w pierwszej części, tylko że w wieżowcu zamiast kina oraz z telewizorem zastępującym srebrny ekran. Akcja rozwija się...
No cóż, zwyrodnialstwo. Podobny do jedynki - jako tako oryginalna, miejska lokalizacja, koszmarne aktorstwo, debilna fabuła (tu jeszcze bardziej niż w jedynce) i rewelacyjna
charakteryzacja i efekty gore. Jedynka jednak bardziej trzymała się kupy, mniej raziła kiczem i
głupotą. No i tam było wiadomo skąd się wzięły...
Ogólnie film trzyma poziom poprzedniej części. Ma niezły klimat i fajne charakteryzacje demonów. Do tego mamy tu jeszcze demonicznego psa, demonicznego dzieciaka i jakiegoś demonicznego gargulca (ten rządził!). Scenariusz jest niestety wyraźnie gorszy od tego z jedynki. Po pierwsze wątek rodziców dziecka i spóźnionych...
więcej