Mocne kino spod znaku "Rape & Revenge" . Być może w ocenie tego filmu nie będe obiektywny gdyż jestem wielkim fanem Rosario Dawson , która w tej produkcji wspięła się na wyżyny swoich umiejętności aktorskich , a miała niełatwe zadanie . Wcieliła się bowiem w studentkę o imieniu Maya , ktora na jednej z imprez poznaje czarującego Jared-a . Dziewczyna pod wpływem uroku umawia się z wielbicielem na kolejne spotkanie . Podczas niego ma miejsce tragiczny czyn . Jared brutalnie gwałci Mayę . Dziewczyna postanawia się zemścic . Duszny i mroczny klimat podlany muzycznym sosem Massive Attack i Black Rebel Motorcycle Club to ostra porcja dla wytrwałych . Pojawia się w nim scena na którą nikt z was nie będzie przygotowany , scena o której długo nie zapomnicie .... Talia Lugacy pokazała nam wnętrze mrocznej natury człowieka . Oprócz rewelacyjnej Dawson , możemy również zobaczyć Chada Fausta który miał potwornie cięzką role , no i dla mnie objawienie w postaci Marcusa Patricka . Film przeszedł praktycznie niezauważony przez kina a szkoda bo to bardzo dobry i psychologiczny obraz . WARTO !