Desperatki

Set It Off
1996
7,3 7,3 tys. ocen
7,3 10 1 7252
8,0 3 krytyków
Desperatki
powrót do forum filmu Desperatki

Lub jesteś rasistą i chcesz się utwierdzić w swoich przekonaniach, ten film jest dla Ciebie.
W życiu nie widziałem tyle patologii skupionych w czarnych bohaterach/rkach. Zwłaszcza w
tej w rozmiarze XXL. Nawet jedyny "dobry murzyn" w filmie na koniec okazuje się niewiele
lepszy. Film jakby nakręcony na zlecenie Ku Klux Klanu. Co do samego obrazu, momentami
nudny, momentami irytujący, ale da się obejrzeć. Jest kilka ciekawych scen i niezłe ostatnie
20-30 min.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
black_bastard

A co tu do rozumienia? Grupa czarnych bohaterek, w ten czy inny sposób pokrzywdzona przez los swoim pokrzywdzeniem usprawiedliwia swoje postępki, włącznie z rozbojem z użyciem broni. Wystarczy powodzenie pierwszej akcji, by wszelkie ewentualne rozterki moralne bohaterek uleciały w pył. Do tego dochodzi oczywiście ćpanie, ogólny prymitywizm myślenia i egoizm. Nie wiem na jakiej podstawie nazywasz mnie rasistą, tak raczej nazwać powinieneś twórców tego filmu, którzy przedstawiają bohaterki w taki sposób, że sympatię do nich mogą czuć tylko typowi "gangsta wannabe" i pokolenie JP.

ocenił(a) film na 10
SonOfAPlunder

Nie masz jakiegokolwiek pojęcia o tamtych realiach, a już na pewno nie o czarnej amerykanskiej społeczności, zwłaszcza w latach 90, dlatego powtarzam ci jeszcze raz, zamilcz zamiast popychac takie durne przemyślenia, ktore cie kompromitują.
Jezeli ty w ten sposob zrozumiales ten film to musisz byc bardzo płytką osobą.
Zapalily sobie od czasu do czasu jointa, no sorry ale gdzie tutaj jest cpanie czlowieku i jaki prymitywizm myslenia, owszem jest takowy prymitywizm ale wyłącznie w twoim myśleniu. Rasizm az kipi od ciebie na tle tego co wnioskujesz.
Rezyserem filmu jest Gary Gray, ktory w pozytywny sposob przedtsawia afroamerykanow, a przynajmniej szeroko zakresla ich psychologiczny portret, przez co jego filmy sa realistyczne. Glownym celem filmu bylo przedstawienie przyjazni, takiej nierozłącznej i wygrywającej z wszystkimi problemami, nawet tak ekstremalnymi.
Otworz szerzej oczy nastepnym razem, jak cos ogladasz, nie bedziesz musial pitolic takich glupot.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
SonOfAPlunder

hahah masz koles cos z okiem. Prymitywizm hahah tak jak mowilem jest tylko w twoim mysleniu. Akutrat jak na amatoprki okradajace banki wykazaly duzą pomyslowosc i zrecznie wszystko planwoaly. Nie zabily Luthera umyslnie łosiu, jakbys dobrze ogladal, a nie chodzi o to ze sa oburzone ze je Luther okradl, tylko dobrze wiedzial czyja to kasa, chodzilo o zasady. Banki sa ubezpieczone jakbys nie wiedzial foilozofie.
Mam 31 lat wiec nie jestem nastolatkiem, film ogladalem 1szy raz w 1997 roku, kiedy ty pewnie zachwycales sie torebeczką tinky winky w teletubisiach. Po za tym siedze w kulturze czarnej od ponad 17 lat, znam dobrze realia tego srodowiska spolecznego.
Rezyser swietnie przedstawil bohaterki, a ze ty tego nie kupujesz to twoja brocha, niektyorzy maja zaburzony obraz rzeczywistosci, albo poprostu uwazaja sie za nieskazitelnych.
PS: Sila i Honor to zupelnie inne kino, nie majace nic wspolnego z tym o czym tutaj ejst mowa, porownaie z d.upy normalnie hehe.
Malo wiesz ale szczekasz jak wsciekly piesek, daruj sobie bo kiepsko ci analizy wychodza.

ocenił(a) film na 6
black_bastard

Wybacz, ale poziom Twojej kultury i wypowiedzi jest bliższy 13-latkowi, niż 31. Cóż, może to przez to, że siedzisz w "kulturze czarnej" tego typu, jaki przedstawiono w tym filmie. Czyli wolno kraść dopóki nie wie się kogo, się okrada, a okradany jest ubezpieczony?:) Cholera, muszę poszukać tej adnotacji w kodeksie. Tak, reżyser świetnie przedstawił bohaterki, ale jako postaci negatywne, z którymi utożsamiać się mogą jedynie koleżkowie z osiedlowych ławeczek z kapturami na głowie, którzy krzyczą "JP" za przejeżdżającym radiowozem, ale dopiero gdy jest kilometr dalej:) PS. poczytaj moje posty i swoje, to może zauważysz, kto tutaj szczeka.

ocenił(a) film na 10
SonOfAPlunder

Podaj mi argumenty na to rzekome negatywne przedstawianie bohaterek przez rezysera ? Nie liczac tego ze robiły banki i motyw z Lutherem, bo wszyscy inni odbieraja je pozytywnie. Nacisk spoleczno, socjalny w USA, zwlaszcza w tamtym okresie byl bardzo wrogo nastawiony do osob z czarnych dzielnic, jak Compton i Crenshaw, gdzie byl znaczny odsetek przestepstw, wynikajacy z tej racji, ze panstwo mialo gdzies tę warstwe spoleczna, nie pomagano im zbytnio, a wrecz odrzucano, wlasnie to pokazuje dobitnie rezyser, dlatego bohaterki odsuniete na margines i nie majace zadnych perspektyw w tym chorym systemie posunely sie do tego do czego sie posunely. Widac to marginalne traktowanie np na poczatku kiedy zostaje wyrzucona z pracy Frankie, za co? Za to ze mieszkala na tym samym osiedlu co gosc ktory robił bank? Albo sytuacja z zastrzeleniem brata Stony, tazke wiele innych aspektow anty-spolecznych swietnie zostalo przedstawionych. Dlatego ten film jest taki swietny. Ich bunt byl moze za bardzo ekstremalny, ale zrobily to co musialy, Panstwo ich odrzucilo, dlatego musialy w pewien sposob ratowac siebie, bo co im zostalo?
smutne jest to, ze tego nie widzisz. Widac malo w zyciu przeszedles, rodizce ci pod nos podkladali cieple kakalko i dostawales na kanapki w szkolnym bufecie to nie wiesz jakie zycie moze byc okrutne.
One wiedzialy, dlatego sie zbuntowaly.
Wszelkie twoje glupie teorie wlasnie obalilem, a wiec juz nic nie pisz.

ocenił(a) film na 6
black_bastard

"Podaj mi argumenty"...
"a więc nic już nie pisz"
Zdecyduj się może:)
Powtórzę tylko, że jest masa innych filmów w których człowiek bądź wbrew własnej woli bądź zmuszony przez okoliczności wchodzi w konflikt z prawem i z bohaterami których dużo bardziej można się utożsamiać. Choćby John Q. W desperatkach mamy jedynie grupkę dziewczyn, które za swoje odrzucenie postanawiają się zemścić i odegrać na społeczeństwie w sposób sprzeczny z prawem. To nie jest żaden manifest czy walka o słuszną sprawę, to zwykły odwet. I dlatego ten film nie ma dla mnie żadnego głębszego przesłania, do tego dochodzą różnego rodzaju nielogiczności w scenariuszu, czasami dłużyzny, brak napięcia poza końcówką, średnie aktorstwo. Dlatego moja ocena filmu jest taka a nie inna, Ty oczywiście możesz widzieć go inaczej.

ocenił(a) film na 10
SonOfAPlunder

hehe Johny Q walczy z systemen zdrowotnym przyklad conajmniej nie na miejscu, wogole zuplnie inne kwetsie sa tam poruszane. Nie dogadamy sie poniewaz ty nie za bardzo znasz problemy czarnej spolecznosci zwlaszcza w tamtych latach i z takich obszarow, ktore zmiaszkiwaly "desperatki"
Zarzucanie braku napiecia w koncowce tego filmu jest wrecz idiotyczne, film ma tak napietą dynamike akcji, ze nie da sie tego nie zuwazyc. Nielogicznosci to chyba tylko ty widzisz,

ocenił(a) film na 6
black_bastard

Mówię o szerokim zagadnieniu - człowiek zmuszony przez okoliczności do stanięcia przeciw prawu. Czytaj uważnie, napisałem "brak napięcia poza końcówką". Nielogiczności - sorry, ale te ich napady nie miały prawa się udać, że o staranowaniu ściany jak tektury przy użycie starej furgonetki nie wspomnę. To, że ktoś zna problemy np. Palestyńczyków, od razu sprawia, że popiera zamachy bombowe na niewinnych ludzi?

SonOfAPlunder

Łajt pała!! tajest, bo przecież białas nigdy nie napadnie na bank, nie zostanie pedofilem, czy innym patochem. Tylko czarnuchy, żydy i araby to zło tego świata (no bo przecież azjaci nie, bo mamy od nich technologiczne zabawki, tanie ubrania i żarcie... no i w sumie style walki też, ale ciii)... w sumie turasy też ok, bo kebaba wymyślili... kuwa, typie, idź zgrzej sobie pałe do flagi, bo ci ciśnienie na mózg najwyraźniej siada. Człowiek to człowiek i popełnia błędy, nieważne jakiej jest rasy.

ocenił(a) film na 6
RedRnr

Zupełnie nie zrozumiałeś co chciałem przekazać, nie będę tłumaczył tego samego po raz setny:) Przeczytaj spokojnie moje posty w tym wątku zaczynając od pierwszego.

ocenił(a) film na 9
SonOfAPlunder

w sumie czy to wazne teraz kazdy narod to rasisci kazdy widzi tylko czubek wlasnego nosa zle jest jak jest za duzo czrnych w filmie znow tez zle jak sami biali rezyser jest troche wkurzajacy bo kreci duzo w tym stylu ze mozna sie do wszystkiego dpczepic .takze to temat rzeka ale film jakos mi przypadl do gustu ale ta najwieksza kobitka z tej calej paczki byla irytujaca to fakt pozdrwiam wszystkich szkoda czasu na spieranie sie bo w tym temacie prawie kazdy widzi cos inaczej

ocenił(a) film na 8
SonOfAPlunder

Co to ma do rasizmu?