A gdzie widziałaś ten film? :)

Właśnie obejrzałam i przyznam szczerze, że będzie to jeden z moich ulubieńszych obrazów o tematyce les :)
4 różne historie moim zdaniem świetnie ukazują "charaktery" w życiowej orientacji, relacje ... to co aktualne u nas w tym temacie ;)
Polecam gorąco.
ps. Ostatnia część faktycznie nieco oderwana od reszty... ale za to najbardziej "tęczowa" ; p

Tęczowa jest gej-parada, a ja nie chce na nią patrzeć więc dlatego tak mnie to raziło. Nie lubię tego kolorowego rozgłosu między homoseksualistami. To nie jest prawdziwe. To pokazuje ludziom, że tak na prawdę geje i lesbijki mają nie równo pod sufitem i robią z siebie infantylne dzieciaczki co są na balu przebierańców. Jakie to chore. Ostatecznie wychodzi na to, że zamiast walczyć o prawa oni się od tych praw oddalają. Powinni pojąć walkę argumentami a nie kiczowatymi strojami czy gej-paradami które teraz wyglądają jak jeden wielki chłam. Ciekawa jestem, kto na to wpadł. Czy aby na pewno homoseksualista? Trochę się rozpisałam, to do mnie nie podobne xP

hmmm raczej umieszczając "tęczę" w cudzysłowie miałam na myśli różnorodność barw w szczególności kolorów włosów jednej z bohaterek ostatniej części ;p ale ok, nie koniecznie trzeba farbować sobie włosy by być oryginalnym i wyjątkowym jako homik parodiując w ten sposób swoją oryginalność .
Zdaje mi się jednak, że patrzysz na gej-parady dokładnie w taki sposób w jaki są one przedstawiane opinii publicznej lame!, dlaczego albo raczej po co? I o jakich argumentach mówimy i z kim chciałabyś dyskutować?
... nie wspomniałam jeszcze o świetnej muzyce w tym filmie :)

Mi też się film bardzo podobał. Piękne zdjęcia, naprawdę, po prostu arcydzieło pod tym względem. Doskonale pokazane relacje między ludźmi, niedopowiedzenia. A czy to tematyka les czy nie, to nie za bardzo robi różnicę - równie dobrze można by pokazać te wszystkie historie u par hetero i wymowa filmu nie straciłaby na tym. Faktycznie, historia 4 była nieco oderwana od reszty i mi tez najmniej się podobała, ale z drugiej strony była ciekawie pokazana. Film naprawdę bardzo mi się podobał, pełen przeróżnych emocji i uczuć, taki... poetycki. Oby jak najwięcej takich filmów...

bardzo dobra muzyka i zdjęcia (ani jednego statycznego ujęcia, sporo ciekawego montażu) ; może poza ostatnią historią (która jest utrzymana w jeszcze innej stylistyce, moim zdaniem wyszła dość nierówna) wszystkie w miarę interesujące, choć mi najbardziej spodobały się pierwsze dwie ;
film można legalnie i za darmo obejrzeć na iplex.pl , link jest w innym wątku