Jest rok 1995. Młoda pani prokurator, Anna Brodzka (Antonina Choroszy), dowiaduje się, że jej mąż Jerzy (Artur Żmijewski), znany adwokat, wygrywa procesy dzięki informacjom, które zdobywał w prywatnych z nią rozmowach. Oburzona postępowaniem męża kobieta w środku nocy wychodzi z domu. Wsiada do samochodu i, nie bacząc na ulewny deszcz,
i to słusznie podobnie jak Enduro Bojz.Film słaby pozbawiony drugiego dna a nagrodę dostał nie bez powodu.Gdyby teraz został zrobiony to by był zasypany Wężami.
Dla mnie osobiście jest to film ciekawy ale z jakiś powodów niedokończony. Nie wiadomo tylko, na którym etapie - czy w trakcie samego kręcenia, czy na stole w montażowni czy tez w niedorobionym scenariuszu. Ale przy odrobinie wyobraźni z łatwością można dopracować jego wykończenie. Temat jest ... więcej
Anna pragnie pomóc mężczyźnie, który nie pamięta skąd ma pistolet, jak się nazywa. wpada przy tym na trop, okazuje się, że jego historia doskonale pasuje do tej jaką pamięta jej ojciec sprzed 50 lat. Ciekawy...