Psychodeliczny film. Ma parę genialnych scen.Bardzo dobra gra aktorska, niestety bardzo nierówna. Niektóre sceny niestety są zbyt długie i ciągnące niepotrzebnie. Fabula i dialogi są trudne do zrozumienia. Warto obejrzeć, lecz nie jest to jakieś wielkie dzieło.
Mi się najbardziej chciało śmiać jak ten pedałek z trupy aktorkiej/artystycznej dobiera się do gł. bohatera, rozdziera spodnie na zadku a tamten woła: "pomocy", "pomocy" :D Przecież nie miał związanych rąk ani nóg, miał jeszcze wystarczająco sił aby się obronić przed niecnym czynem tego Herza, ale nie leżał posłusznie. Gdyby nie diabeł byłoby z nim krucho :D
Albo Jakub dostaje 2 strzały śmiertelne po czym idzie sobie jakby nigdy nic. Później rechocze na koniku. Pod koniec dostaje strzał w łeb i co? nadal pełznie po gałęzi.
Nie no film całkiem OK