[Spoiler][Spoiler][Spoiler] Dość szybko było wiadome kto jest diabłem gdyż popełnił mały błąd i się trochę odkrył. Kto oglądał film uważnie ten powinien wiedzieć o co mi chodzi :P
Swoją drogą taka ciekawostka, spójrzcie w jakiej kolejności wsiadają do nieszczęsnej windy.. :D
Mogła wsiąść do innej windy z innymi ludźmi,ale nie wolała zostać i poczekać na inną bo w tamtej "było za dużo ludzi" , a babcie raczej mają w zwyczaju pchać się do pierwszej windy do której można wsiąść..i to nie zależnie czy jest dużo ludzi czy nie...Zwłaszcza że miała na sumieniu kradzież.
No tak, ale zauważ, że do drugiej windy wsiadła jako pierwsza, więc skąd mogła wiedzieć, że wsiądą do niej pozostałe osoby, na których jej zależało?:)
wsiadła jako pierwsza bo akwizytor materacy ją przepuścił, a wiedziała że wejdą wybrane osoby bo w końcu jest diabłem ;-)
Ja nie wiem, kiedy twoim zdaniem się okrył, od początku do końca byłam pewna, że to ta młoda babka. Możesz napisać, w którym momencie, według ciebie, się odkrył? :) Tak z czystej ciekawości pytam. Bo jeżeli chodzi o to, że nie wsiadła do pierwszej windy, to trochę naciągane. ;)
A zdajecie sobie sprawę, że na samym początku, żadne z nich mogło nie być diabłem? Starszą babkę, mógł "opętać" dopiero wtedy gdy była mu potrzebna, żeby pogadać z tym mechanikiem. Zamordować tamtych (i ogólnie oddziaływać na materię) mógł i bez przyjmowania ludzkiej powłoki, np. jak wtedy gdy klepnął w tyłek Sarah albo zgasił komuś tam zapałkę.