choć przesadnie krótki. Początek jest świetny, głos z offu zwiastuje ciekawą historię. I rzeczywiście tak jest. Mimo, że parę zwrotów akcji można przewidzieć, to pozostałe są naprawdę zaskakujące, końcówka zaś powoduje tzw.ciary. Całkiem nieźle zagrany przez nieznanych mi dotąd młodych aktorów. Zwłaszcza Bojana Novakovic utkwiła mi w pamięci, głównie ze względu na nieprzeciętną urodę. Na uwagę zasługuje także muzyka oraz zdjęcia, które były trochę podobne do tych z "Azylu". Świetnie oddawały klimat filmu i współgrały z trzymającą w napięciu fabułą. Całość zaskakuje (w końcu swe palce w "Diable" maczał pan Shyamalan) i pozostaje w pamięci, zwłaszcza, że tak mało ostatnio jest udanych thrillerów.