Najważniejsza jest fabuła prawda ? :) Kręcąc na zewnątrz, usyskali by lepszy efekt. Kręcenie w jednym pomieszczeniu szybko sie nudzi. Wyjątkiem był Cube.
tak, od teraz wszystkie filmy powinny być kręcone na zewnątrz. A co z oryginalnością i różnymi gustami? Mi się podobało, lubię filmy, które dzieją się i w jednym miejscu i w różnych miejscach, jeden i drugi rodzaj ma swoje plusy i minusy. Mi się nie nudziło ani przez chwilę, film nie jest świetny, ale fajnie się oglądało
jako, że Cube to nie do końca "jedno pomieszczenie" a raczej jedna budowla z wieloma pomieszczeniami pozwolę sobie wrzucić kilka filmów "na zamkniętym terenie" lub z akcją ograniczoną do minimum miejsca.
12 Angry Men
John Q (choć mogę się mylić - dawno nie oglądałem)
The Hole (może nie wszystko było w zamknięciu, ale sceny poza nim zwyczajnie się dłużyły)
The Negotiator (również dawno nie widziałem, więc głowy nie daję)
Das Experiment
Phone Booth
The Shining
One Flew Over the Cuckoo's Nest (za wyjątkiem wypadu na ryby)
Das Boot
London
The Ladykillers (z '55! jakże inaczej?)
Identity
Storm of the Century
wszystkie mają klaustrofobiczny klimat, nawet jeśli nie są od początku do końca w jednym pomieszczeniu. pierwsza pozycja nie podlega dyskusji (szybko się nudzi? końcowy efekt jest bardzo przewidywalny, ale mimo to film się nie nudzi, a akcja jest ograniczona do jednego pomieszczenia), reszta mogłaby, ale tak naprawdę w większości wstawki spoza są tak nic nie znaczące, że nudne, albo po prostu są nudnym przerywnikiem klaustrofobicznej akcji właściwej.
dorzuciłbym jeszcze "Baby są jakieś inne", ponieważ z tego co słyszałem są całkiem niezłe, ale mimo wszystko nie oglądałem i nie nadstawiam za to głowy ;)
Masz rację, latajaca winda na zewnątrz była by świtnym pomysłem. Na pewno nie zabiło by to klimatu, ani nie zniszczyło fabuły. Genialny pomysł, podaj mi swój numer konta, a dam Ci te 10 000 000, a może nawet wiecej bo głęboko wierzę w twój talent scenarzysty/reżysera/TWÓRCY.
Na mnie film zrobił ogromne wrażenie. Wszelki nadmiar krwi spływający po ekranie i nadmiar bebechów został ograniczony do minimum.
Jak dla mnie ten film to istna żenada. Oglądając go miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie o jakieś 20/30 lat, ponieważ wtedy była modna taka konwencja strachu. Nie polecam, nie nazwałabym tego horrorem. Zmarnowane pieniądze.