Motyw z karaniem za winy jest dosyć powszechny - chociażby znana chyba wszystkim "Piła". Dobra gra aktorska, ciekawy klimat, ale średnia fabuła - krótki opis filmu według mnie.
Akcja w niektórych momentach przewidywalna, jednak wybór kto jest mordercą już taki nie był. Osobiście podejrzewałem staruszkę, chociaż po jej śmierci byłem trochę zaskoczony. Podobne rozwiązanie można spotkać w książce "Dziesięciu Murzynków" Agaty Christie, gdzie wymierzający sprawiedliwość, także pozoruje swoją śmierć. Mimo powtarzających się schematów, warty uwagi.