Grupa obcych ludzi, odizolowanych, stylowo przypomina Piłę, Cube i inne produkcje o
przetrwaniu.
Film rzeczywiście ciekawy. Motyw nieźle rozwinięty, choć szczerze mówiąc największe wrażenie zrobił na mnie klimat, postać latynoskiego ochroniarza i przesłanie o którym dowiadujemy się na końcu. Film ma głębszy podtekst, a teraz głownie przed świętami, gdy wielu ludzi udaje się do spowiedzi by zostało im wybaczone to co czynili w ostatnim czasie, szczególne znaczenie ma pełne wyznanie grzechów. Wg mnie obraz przedstawiony przez twórców daje do myślenia, dlatego warto tę produkcje obejrzeć... 7/10
Cube i pierwsza piła to filmy kultowe i nie powinno się porównywać do nich tego głupawego filmiku.Kompletnie nie ta liga.
Mnie również film się podobał, spodziewałem się gniota, a tu pozytywne zaskoczenie; fakt, że be było kilka głupot, ale za to trzymał w napięciu aż do końca - a to dla mnie w tego typu produkcjach jest najważniejsze. Co prawda nie dorównuje Cube czy pierwszej pile, ale na solidne 6 imo zasługuje..