Bardzo słaby to film,z kiepskimi zdjęciami i montażem,który wygląda jak surowy materiał
postprodukcji.
A dlaczego nie napisałeś, że według ciebie jest słaby? Bo na przykład dla mnie jest bardzo dobry. Duch z tego horroru straszył mnie bardzo mocno.
Jeśli ja to piszę to samo przez się wskazuje,że to moje zdanie,nie występuję tu w roli czyjegoś adwokata.
A dla mnie jeżeli ktoś nie napisze, że według mnie to tak jakby stwierdzał fakt niczym krytyk filmowy. Twój post wygląda jak początek recenzji krytyka a nie subiektywna opinia.
A krytyk filmowy nie pisze subiektywnie?To ciekawe:)
A co ciekawe masz do mnie jakieś "ale",a na ironie to ja podałem jakieś szczególy w ocenie filmu,a Ty rzuciłeś hasłem,że "duch z tego filmu straszył mnie mocno":)
Może coś więcej napiszesz,dlaczego oceniłes film 9/10?
Oczywiście, że żaden krytyk nigdy nie napisał subiektywnej opinii. Oni zawsze piszą za ogół, i stwierdzają fakty, takie jakie im się podobają. A film oceniłem na 9 bo tak jak napisałem duch w kilku scenach mocno mnie przestraszył. A oceniając horror biorę pod uwagę tylko i wyłącznie ilość strasznych scen.
A skąd kolega wie, że żaden krytyk nigdy nie napisał subiektywnej opinii? Niełatwo jest pisać obiektywnie. Mógłbym Ci pokazać tuziny recenzji, które w ostatecznym rozrachunku, bez dwóch zdań brzmią jak subiektywne.
Ile recenzji czytasz i jak je odbierasz?
Czytam recenzję do każdego filmu jaki chcę obejrzeć lub właśnie co obejrzałem i jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem się z żadą subiektywną recenzją. Dla mnie recenzenci i krytycy filmowi to dwa najbardziej niepotrzebne zawody na świecie.
A czemu to niby?
Uważasz, że Ty powinieneś pisać recenzje? Jeżeli tak, to do boju :)
Nie. Uważam, że recenzje do filmów nie powinny powstawać bo każdy człowiek ma inny gust i każdemu z osobna jest ciężko dogodzić.
Bez urazy, ale pitolisz troszeczkę.
Normalną sprawą jest, iż każdy ma swój gust, ale idąc tą drogą ''myśleniową'' to w ogóle nie powinniśmy nic pisać o filmach. Ani recenzji, ani opisów, ani żadnych tematów. Każdy ma prawo jednak do tego i korzysta jak może. Sam zakładam tematy i jutro coś napiszę czysto SUBIEKTYWNIE od siebie. Zapewne znajdą się tacy, którzy się ze mną zgodzą, ale przeciwnicy, powinni już szykować mocne argumenty na obronę tego katastrofalnego shitu.
Subiektywna opinia o filmie nie ma nic wspólnego z recenzją. A co się tyczy tego filmu to jak już pisałem wcześniej duch strazył mnie mocno, na kilku scenach podskoczyłem do góry a każdy horror oceniam tylko po ilościach strasznych scen.
Człowieku, nawet moja dwunastoletnia córka ma mądrzejsze argumenty hehe. Najlepsze w Twojej wypowiedzi jest to, że ''duch straszył Cię mocno, na kilku scenach podskoczyłeś do góry, a tylko to dla Ciebie się liczy''. Jak dorośniesz, bo mam wrażenie, że jeszcze jesteś dosyć młody i zobaczysz kilkaset (500 przynajmniej) horrorów, a zwłaszcza takich w temacie ''duchów'' (klimaty paranormalne), to sam będziesz umiał oddzielić ziarno od plew. W ''Diabelskiej Planszy Ouija'' nie ma dosłownie NIC co można by wyróżnić. Zero.
Poza tym pisząc opis pod filmem w 160 znakach, nigdzie nie powiedziałem, że muszę mieć rację, ale przynajmniej 80% moich znajomych, a już trochę ludzi ten twór zwany horrorem (chyba pseudohorrorem) widziało, oceniło go max. na 3/10. Czyli według Ciebie jesteśmy ignorantami tak? W moim przekonaniu po prostu wiemy jak oceniać, odróżniać i przede wszystkim rozróżniać gówno od czegoś co jest przynajmniej niezłe. Ten film jest nuuuuuuuudny i rozmyty. Czaisz co to znaczy?
Jednak Twoje ostatnie poniższe zdanie całkowicie Cię dyskwalifikuje jako widza. Skoro uważasz, że do takiego gatunku można nawet zgarnąć żuli spod sklepu, by w nim sobie ''pograli''(?), to ja nie mam już o czym z Tobą dłużej rozmawiać. Kino to SZTUKA, a horror nie jest żadnym wyjątkiem ok.
Narty
Chłopie, mam 32 lata, ośmioletniego syna a horrory o tematyce duchów, demonów,opętań i egzorcyzmów oglądam od piątej klasy podstawówki. I zawsze horror oglądałem w jednym celu - po to żeby się przestraszyć i nigdy w horrorach nie patrzyłem na to jacy aktorzy w nim grają i jak grają bo to nie oni mają mnie przestraszyć w horrorze. Dla mnie horror nie jest w żadnym wypadku sztuką a tylko rozrywką. Powiem ci, że większość horrorów o duchach jakie obejrzałem przez kilkanaśie lat jest dla mnie bardzo dobra, na palcach jednej ręki policzę te słabe, ponieważ jestem nadwrażliwy i bardzo, ale to bardzo łatwo mnie przestraszyć. Zrobiłbyś buu za moimi plecami a ja bym prawie zawału dostał. Dlatego po prostu tak odbieram horrory i tak je oceniam. I dla mnie po prostu jeżeli są jump sceny w horrorze to nie może on być nudny. Może być to dla ciebie dziwne cyz niezrozumiałe tak samo jak dla mnie jest dziwne oglądanie horrorów w innym celu niż po to żeby się bać. Jednak na koniec ci powiem , że ja twoje zdanie szanuje chociaż się z nim zupełnie nie zgadzam, więc ty także powinieneś uszanować moje.
Patrzyłem właśnie co napisałeś w opisie do tego filmu i jak dla mnie to w żadnym zdaniu nie masz racji. Jakoś ja znalazłem w tym filmie i klimat i napięcie, w kliku scenach można się było przestraszyć a to jak dla mnie jest najważniejsza rzecz. A co do gry aktorskiej to nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy w horrorach czepiają się gry aktorskiej. Dla mnie gra aktorska w hottorze jest najmniej istotna, głównych bohaterów mogli by grać byle żyle z pod budki z piwem.
Chyba tak. Coś tam poczyta, odbierze po swojemu, a horrory ogląda pewnie od paru miesięcy i ma na swoim koncie z 20 sztuk.
"Horrory ogląda od paru miesięcy" hahhaha tym zdaniem mnie rozbroiłeś. Otóż wyobraź sobie, że horrory o tematyce duchów,demonów,opętań, satanizmu i egzorcyzmów oglądam od piątej klasy podstawówki to znaczy już ponad 20 lat. Po prostu od dzieciństwa jestem bardzo wrażliwy, bardzo łatwo mnie przestraszyć i horrory odbieram zupełnie inaczej niż większość ludzi na świecie.
Wychodzi na to, że tylko ty zrozumiałeś o czym piszę. Bo chociaż pisałem to nie raz to niektózy mi piszą, że obejrzałem pewnie tylko kilka horrorów, więc muszę ich wyprowadzać z błędu.
Dlaczego przerażające?. Piszesz tak jakby moje zdanie lub ocena miały jakikolwiek wpływ na odbiór horrorów przez innych ludzi.
Przerażające dlatego,ze dla mnie,miłośnika sztuki jaką jest film,czytać takie rzeczy jakie Ty wypisujesz to jest zgroza.
Z tym, że ja wypowiedziałem się tylko o horrorach, a ty na to, że jesteś miłośnikiem sztuki. Czyli zrozumiałem, że horrory to też dla ciebie jest sztuka.
Mózgu za pieniądze nie kupisz jak widać ;)
Zastanawiam się w którym momencie zawiodła tutaj polska edukacja. Chyba, że wypadł o jeden raz za dużo z kołyski...
Właśnie popłakałam się ze śmiechu, czytając Waszą wymianę zdań :) Dziękuję, panowie-tego mi było trzeba :)