"Diablicamente... Letizia" w reżyserii Salvatore Bugnatelli znany jest także pod tytułem "Sex, Demons and Death". Bogata para nie może począć dziecka, więc decyduje się na zabranie do swojej rezydencji ponętnej siostrzenicy imieniem Letizia (Franca Gonella), której zmarła matka. Oprócz Letizii i jej nowych opiekunów w rezydencji przebywa także dwoje służących: Giovanni (Gianni Dei) oraz Micaela (Magda Konopka). To Giovanni jako pierwszy ujrzy w Letizii demona. Oczywiście Letizia uwodzi zarówno służącego, jak i pana domu - dziewczyna używa seksu by podzielić domowników. Pragnie zemsty za śmierć matki. Nadnaturalnych mocy nauczył ją tajemniczy mężczyzna, który wygląda niczym Coffin Joe (Że do Caixao).
W finale następuje orgia przemocy i szaleństwa w stylu giallo, ale przedtem film niestety trochę nuży. Gonella gra słabo i w ogóle nie wygląda na podlotka. Letizia hipnotyzuje mężczyznę w restauracji tak że ten wylewa wodę na siebie. W filmie jest sporo seksu i golizny, ale sceny erotyczne są kiepsko sfilmowane. Generalnie "Sex Demons and Death" nakręcono tanim kosztem, co widać na ekranie.
"Malabimba" (1979) Andrea Bianchi czy nawet "Obscene Desire" (1978) bardziej zapadają w pamięć. "Letizia" to raczej film dla koneserów włoskiego kina eksploatacji.