5,4 6,0 tys. ocen
5,4 10 1 6011
5,5 8 krytyków
Diary of the Dead: Kroniki żywych trupów
powrót do forum filmu Diary of the Dead: Kroniki żywych trupów

Dokładnie tak jak w tytule. Film mnie po prostu szokował, i nie chodzi to u reżyserię, i grę aktorską (która była marna), lecz o ukryty przekaz. O krytykę społeczeństwa informacyjnego, o brak jakiejkolwiek etyki w mediach, oraz o "parcie na szkło" z tej drugiej strony. Nie myślałem że Romero uda się to powtórzyć, tak samo jak w "Dawn Of The Dead" ukrytą krytykę konsumpcjonizmu, lecz w przypadku "Diary..." jest ona silniejsza, jednym słowem mówiąc szokująca. Za to Romero właśnie cenię, ze pod średnim filmem możemy znaleźć głębsze przesłanie. Dziękuję.

ocenił(a) film na 10
mietekczeslav_3

wzywam do dyskusji... :) >za krótki<

ocenił(a) film na 5
mietekczeslav_3

Rzeczywiscie, film ten porusza ważne kwestie związane i z mediami i ogólnie z istotą człowieka. Nie zauważylem jednak krytyki społeczeństwa informacyjnego, braku etyki w mediach, czy "parcia na szkło " (może jestem za mało inteligetny) a wręcz przeciwnie, wedlug mnie kamerzysta jest przedstawiony jako ktoś niosący prawdę za wszelką cenę - bohater... moja ocena to 5/10, gdyż poza tymi poruszonymi tematami, nie widzę zbyt wielu plusów tego filmu

ocenił(a) film na 7
mietekczeslav_3

Pierwszy dobry film o zombiakach od dobrych paru lat...

ocenił(a) film na 3
mietekczeslav_3

Zauważyłam odwołania psychologiczne, typu jak człowiek zachowuje sie w dziwnych nowych sytuacjach, mozna było usłyszeć nawet jak bohaterowie w trakcie rozmowy wypowiadają slowa "zmieniają sie teguły gry a oni wciąc w ta gre grają". Ten film mogł być dobry, jednakże realizacja była słaba. Takie jest moje zdanie.

mietekczeslav_3

Dokładnie mam takie samo odczucie. Może jestem zbytnim maniakiem Zombie a może po prostu ten film naprawdę jest doskonały, tyle, że wiele osób nie połapało zamysłu reżysera? Ciężko odpowiedzieć.

W każdym razie, dla mnie to kolejny majstersztyk Romero a reszta to tzw.: ch*j naprzeciw wieczności!

;)

mietekczeslav_3

- marna gra aktorska
- brak klimatu, nastroju filmu grozy, brak jakiegokolwiek napięcia, film po prostu był nudny
- muzyka, a raczej jej brak
- piszecie ze ten film ma głębokie przesłanie, ja tam żadnego przesłania nie zauważyłem, ale respect dla was że wam się to udało (być może uda wam się również z np. the house of the dead lub the disaster movie). Ludzie przecież to miał być horror, oczekiwałem ze chociaż raz sie troche przestrasze.

to tyle. NIE POLECAM TEGO GNIOTA!

mietekczeslav_3 jeżeli ten film uważasz za ARCYDZIEŁO to naprawdę mało filmów w życiu widziałeś...

ocenił(a) film na 10
Cypis_6

Uważam. Jednak jestem przekonany również do tego iż widziałem więcej niż ty.

Wracając do tematu... każdy film Romero opatrzony "...of the dead", był okraszony krytyką człowieka.

mietekczeslav_3

Jedyne co mnie raziło w tym filmie to obojętność zombie na kamerzystę:
kamerzysta jest tuż obok zombie a te goni kogoś innego - np akcja w szpitalu lub ogrodzie wilii pod koniec

ocenił(a) film na 6
krecikmann

Ogolnie film nie taki najgorszy, najlepszy tekst filmu:
-"masz wez kamere"
-"nie chce krecic TAKIEGO filmu"
-"ja tez nie chce, ale nie moge zmienic jebanego scenariusza!"

ocenił(a) film na 8
krecikmann

Zgadzam się. "Neutralność" kamerzysty w akcji jest momentami wręcz karykaturalna, jak w ogrodzie i lesie pod koniec filmu. Mnie to strasznie irytowało, że trupy wręcz chodzą pod dyktando kamerzystów. Praktycznie atakowały wszystkich oprócz tych co kręcili film...

mietekczeslav_3

Do mietekczeslav_3

Wiesz co Trochę Bredzisz stary !!!

Bo Pierw piszesz że Reżyseria była Marna a później się Zachwycasz że Romerowi znów udało się powtórzyć to co zrobił w "Dawn...Za to Romero właśnie cenię...