Spoko kolego. Określasz się jako "odwieczny krytyk filmu "Pianista" i "Lista Schindlera". Pomimo błędów językowych ( kilku w tak krótkim zdaniu ) można się domyślić że tobie te filmy wybitnie nie przypadły do gustu. Pewnie też były tendencyjne, co ?
Tylko indywidua twojego pokroju, dla których tendencyjne są filmy o Holokauście są w stanie pisać podobne rzeczy o wydarzeniach z Diaz i Bolzaneto. Chwalić się wszem i wobec stopniem - właściwie czego ? Głupoty, nienawiści zezwierzęcenia ?

A moim zdaniem nie ma złych narodów, są tylko źli ludzie. Osobiście nie znam ani jednego Żyda (przynajmniej żaden się nie zadeklarował), dlaczęgo więc miałbym ich nienawidzić? Myślę, że to nie świadczy dobrze o poczuciu czyjejś przyzwoitości, kiedy cieszy go krzywda bezbronnej ofiary (sceny z "Pianisty") i nacja mordowanych nie ma tu żadnego znaczenia. Z drugiej strony wielu przyzwoitych ludzi narażało lub wręcz poświęciło swoje życie, by ratować swych prześladowanych bliźnich. W czasie wojny to Niemcy byli ludobójcami, a nie Żydzi i nic tego nie wymaże ani nie wybieli. Niemcy i Sowieci (choć ci drudzy wygrali wojnę i dlatego napisali historię w korzystnym dla siebie świetle). Ale prawdy nie da się zakląć.

Odsyłam do Pokłosia filosemito...

Jestem antysemitą i jestem z tego dumny

a z tego, ze jestes prostakiem o IQ plechy tez jestes dumny ?

"tem sie szczyce !!!"

P.S. Ty zapewne jesteś zachwycony Pokłosiem...

Właściwie złamałeś prawo w swoich dwóch postach w tym temacie. Ale chyba nie zgłoszę ich do usunięcia, bo na ich przykładzie doskonale widać co kryje się za głosami mieszczan zatroskanych o samochody i sklepowe witryny - tępa nienawiść, skrajna głupota i obłuda.

Chociaż nie uważam się za prawicowego radykała (ani zresztą lewicowego także), uważam, że film tendencyjny jednak był. Oczywiście mimo, że szkoda mi tych skatowanych (swoją drogą, aż dziw, że nikt nie zginął) w większości dzieciaków, to policji też się specjalnie nie dziwię. Prawda jest taka, że kto sieje deszcz, ten zbiera burzę, a policja jest od tego, żeby utrzymywać porządek, chociażby po to, żeby nam nikt komórki albo tableta na ulicy z ręki w biały dzień nie wyrwał albo za oszczędności całego życia kupionego auta nie zjarał. Jeżeli dochodzi do nadużyć władzy w używaniu siły, to od tego są sądy (przynajmniej z definicji niezawisłe), a poza tym wolne media, żeby tę władzę ewentualnie z takich nadużyć rozliczyć - żyjemy w Zachodniej Europie, a nie na Bliskim Wschodzie, Białorusi czy w Chinach.
Trzeba też pamiętać, że działający w założonej latach 70-ych ubiegłego wieku Frakcji Czerwonej Armii, zwaną również Grupą Baader-Meinhof młodzi ludzie bez skrupułów mordowali i grabili swych bliźnich pod szczytnymi hasłami równości międzyludzkiej i wolności od podziałów klasowych
Inna sprawa, że gdyby tym współczesnym wojującym alterglobalistom dać do wyboru rezygnację z wszelkich codziennych udogodnień, jak tani sprzęt elektroniczny, nieograniczony dostęp do sieci, tanie i smaczne jedzonko, możliwość spędzania wakacji na egzotycznych plażach albo rezygnację z własnych przekonań o potrzebie postawienia tamy globalnemu złu czynionemu biedakom z Trzeciego Świata przez nikczemne korporacje, które w ich krajach zakładają fabryki komputerów i iPadów, to ciekawe, z czego by ostatecznie zrezygnowali.
Co do policji, będę adwokatem diabła - wiadomo, że w pododdziałach zwartych to brutalna siła, która niczym huragan łamie i roznosi wszystko, co na swojej drodze spotyka i nawet jak się niewinna ofiara napatoczy (np. dziennikarz), to może oberwać - tak jakby stał na torze wyścigowym i w końcu ktoś by ją potrącił. Jeśli już, to dowódców należałoby postawić przed sądem, oczywiście gdyby powody okazały się uzasadnione.
Swoją drogą, ciekawe co by powiedzieli na przedstawione w filmie obrazki rodzimi funkcjonariusze ZOMO w stanie spoczynku? Ha, nas toście opluwali i od gestapowców wrzucali, a sami to co, szanowny "Zgniły Zachodzie"?

Zrezygnować z wygodnego życia ? Alterglobaliści zjechali się z całego świata, wielokrotnie zatrzymywano ich na granicy łamiąc prawa obywatelskie, niektórych bestialsko skatowano ( nie tylko w napadzie na szkołę, także na ulicach ) a ty śmiesz pisać o niemożności rezygnacji z wygodnego życia ? To już wychodzi daleko poza zwykły tupet i wskazuje na jakieś skrzywiony odbiór rzeczywistości.
Co do cholery ma ten legendarny już wśród prawiczków RAF ( o tak, jesteś nim ) ze szczytem G8 w Genui. Równie dobrze można by generalizować że Kościół jest zły, bo stosy i inkwizycja itp.
Nie jesteś żadnym adwokatem diabła, po prostu łamiesz prawo i jakiekolwiek normy. Przyklaskując przestępstwom popełnionym przez policję, to właśnie ty jesteś zagrożeniem dla porządku publicznego, a nie ofiary z Diaz i Bolzaneto. Kto do c ma przestrzegać prawa jeśli nie policja ? Możesz mi to wytłumaczyć ?
Poza tym, to usprawiedliwianie policji, argumentacja o burzy i wietrze itp. jest wyjątkowo niedorzeczna, można to w prosty sposób odwrócić na korzyść protestujących. Korporacje i mieszczaństwo swoją głupotą i obłudą zasiało wiatr, i przyszła burza protestów. Można też, zawsze gdy ginie policjant, napisać że wcześniej policja zasiała wiatr. Bo podobnych przestępstw ze strony policji jest pełno, często nawet motywowanej politycznie, nienawiścią do lewicowców, tak jak pokazano na filmie. Ale ludzie twojego pokroju mają oczywiście gdzieś zasady prawa i cywilizowanego porządku, dopóki coś nie dotyka ich osobiście. Ze swoim podejściem nadajesz się na dobrego niewolnika.

Ciekawe skąd mieli kasę na te swoje wojaże? Straszni biedacy, którym gdyby nie zamożny tatuś i mamusia fundowali prestiżowe uczelnie, uczęszczaliby co najwyżej do ZSZ w Pierdziszewie Kościelnym.
Niestety, widzę, że lewacka międzynarodówka wciąż pierze ludziom mózgi równie skutecznie, co sto lat temu, czego jesteś najlepszym przykładem. Ciekawe, w którym momencie złamałem prawo, Sz.P. Sedzio?
Co do kościoła - tak, jest zły, bo generalnie religia czyni zło. Zaskarż mnie.
A co najważniejsze, Wolny Człowieku, powiedz mi, gdzie wyprodukowany był sprzęt, na którym wypisujesz te tyleż płomienne, co bzdurne posty? W jakim kraju, co? I ile przeciętnie zarabiają ludzie zatrudnieni w fabryce, która go wyprodukowała? Jeżeli Ci tak bardzo niemiłe te zgniłe, zachodnie korporacje, to najlepiej kupuj proso i fasolę z Burkina Faso czy innej Etiopii, żeby ożywić ich gospodarkę. Nie? To jest właśnie wasza ukochana, lewacka podwójna moralność.
Co do bycia prawiczkiem, mam córkę po studiach. A jeśli chodzi o politykę, mam gdzieś prawicę i lewicę. Naprawdę, zmądrzej i dorośnij odrobinę.

Skąd mieli kasę ? Nie wiem, ale na takim poziomie nie będziemy rozmawiać, A skąd ty masz na komputer i internet ? Mój sprzęt był wyprodukowany między innymi na Słowacji. Masz gdzieś i prawice i lewicę i prawo i przyzwoitość i wszystko. Nie wiem tylko dlaczego w związku z tym piszesz posty,
Podwójna moralność ? Czy człowiek któremu podoba się katowanie i znęcanie się nad ludźmi wie w ogóle co to jest Śmiem wątpić,

Art 255 Kodeksu karnego

§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Ja mogę być panem sędzią, za to ty możesz być panem bandziorem.

Tak, oczywiście napisałem, że podoba mi się "katowanie i znęcanie się nad ludźmi"... Ciekawe, w którym miejscu, geniuszu? Chcesz skany faktur, jakie płacę za korzystanie z Internetu? Nie ma sprawy. Kompa też nie ukradłem, jak zresztą niczego w moim życiu. To, że twój sprzęt wyprodukowali na Słowacji nie zmienia faktu, że większość elektroniki wytwarzają za grosze małe, ciemne rączki. Ale osobiście wątpię, żebyś uronił choć łzę nad ich psim losem i wolał korzystać z liczydła przez siebie zmajstrowanego, prawda?

Napisałeś to:
"Co do policji, będę adwokatem diabła - wiadomo, że w pododdziałach zwartych to brutalna siła, która niczym huragan łamie i roznosi wszystko, co na swojej drodze spotyka i nawet jak się niewinna ofiara napatoczy (np. dziennikarz), to może oberwać - tak jakby stał na torze wyścigowym i w końcu ktoś by ją potrącił. Jeśli już, to dowódców należałoby postawić przed sądem, oczywiście gdyby powody okazały się uzasadnione. "
O jakim ronieniu leż mówisz. pogardzasz tymi którzy z powody protestów dotyczących "małych rączek" zostali skatowani i śmiesz posługiwać się tym argumentem? Nie widzisz że coś tutaj nie trzyma się kupy ?

Tak, jasne. Tyle, że "adwokat diabła" (łac. advocatus diaboli) to jedynie tak figura retoryczna i w przenośni oznacza obrońcę niesłusznej sprawy. Ponieważ, wyobraź sobie, że ja wiem, iż policja nie powinna NADUŻYWAĆ władzy. Więcej, nawet posiadając uprawnienia do podjęcia działań z użyciem środków przymusu bezpośredniego, w pewnych sytuacjach wręcz powinna z takowych zrezygnować, aby rozładować sytuację i nie doprowadzić np. do eskalacji zamieszek. Dlatego bronię ich tylko umownie (jeżeli faktycznie byli winni) i bardziej dla zasady, bo nie może dochodzić do takich sytuacji, że jedne ulice będą patrolować, a inne nie, ponieważ nie daj boże, jeszcze sprowokują dzieciaki do rozróby. Człowieku, niedługo na ulicę nie będziesz mógł wyjść, żeby Ci młodzi ludzie łomotu nie spuścili! Oczywiście później każdy poszkodowany krzyczy: "A gdzie była policja?" I żeby nie było: nie mam bliskich znajomych ani rodziny w policji.

A więc dla zasady bronisz policyjnych bandytów i dla zasady gardzisz alterglobalistami. A nie odwrotnie.

Częściowo masz racie, ale akurat tortury i poniżanie im udowodniono tylko nikt za to nie odpowiedział. Tak samo nie udowodniono gwałtów i ofiar śmiertelnych starć z okresu 18-21 lipca 2001 roku.

Co innego rozróby na ulicach i palenie prywatnych aut a co innego pacyfikacja i maltretowanie niewinnej młodzieży i niezależnych dziennikarzy.

Chociaż banki, posterunki policji czy kancelarie sejmu i senatu to chętnie sam bym spalił :)

Boję się takich ludzi jak Ty.
Ile musi się stać, byś ze zwykłego internauty o radykalnych poglądach, stał się kimś w rodzaju Oskara Dirlewangera?

To się bój !!! Zapraszam do Krakowa - pod stadion Wisły jak zaczynają sie rozróby kiboli Wisły z "żydami" z Cracovii - jak Cię maczetami i nożami poorają inaczej będziesz śpiewał - ja jestem całym sercem po stronie policyjnego kordonu ktory ich pałuje...

Uważasz się za ostatniego sprawiedliwego ? Być może to co napisze wyda się komuś dość dziwne, ale prawda jest taka że to w właśnie przez takich jak ty każdy jeden historyczny potwór mógł podnieść łeb i funkcjonować. Przez ludzi nie szanujących praw człowieka, a prawo w ogóle pojmujących jako narzędzie do niszczenia wrogów. Przez stateczne mieszczaństwo dla którego najważniejsze od zawsze był spokój, pełna kabza i kościółek w niedziele, a dalej to "choćby się waliło i paliło".

Jesteś naprawdę ohydny. Mam nadzieje że nigdy cię nie spotkałem i nie spotkam.

Ja zapraszam do Łodzi na mecz ŁKS-u z Widzewem :)
PS. Też jestem ohydny ;)
Pozdrawiam.

No to jest nas dwóch...Również pozdrawiam !!!
P.S. nie zapomnę dwóch wydarzeń w moim życiu - za czasów studenckich gdy pijana banda kibolska zaczęła demolować autobus którym wracałem wieczorem z zajęć, zaczepiać i popychać staruszki i młode dziewczyny, a ja miałem cholerne poczucie bezsilności, bo byłem sam a ich kilkunastu, mocnych "w kupie" i uzbrojonych w pałki i łańcuchy rowerowe...drugi raz miał miejsce całkiem niedawno, po meczu Wisły właśnie jak musiałem uciekać z zoną i 8 letnim synkiem, zeby takie właśnie bydło nadrabiające liczebnością (bo w pojedynkę szybko cichną i grzecznieją) nie zrobiło im krzywdy...

P.S. 2 z uwagi na podobne zainteresowania - zarówno filmowe jak i muzyczne (góry zresztą też lubię - przynajmniej dwa razy w roku mój mlody musi ze starymi zaliczyć jakiś kolejny polski szczyt - choć jednak wolę głębię z butlą na plecach) serdecznie zapraszam do znajomych...

Dzięki za zaproszenie :) Jeśli chodzi o butlę na plecach... to co prawda czasami zdarza mi się jakaś, ale raczej w plecaku ;)
A tak nawiasem mówiąc, fajny masz awatar. Już widzę komentarze nawiedzonych kolesi, że "nożownik", "bandzior" albo "zbój"... Hehe, sam jestem miłośnikiem militariów (ze względu na estetykę i czystość formy) i uważam, że broń sama w sobie nie jest ani dobra ani zła - to po prostu narzędzie i od jej użytkownika zależy jak będzie wykorzystana.
Chyba podobnie jest z policją - niedobrze jeśli jest upolityczniona. Za komuny "nasze" władze twierdziły, że policja na tzw. Zgniłym Zachodzie broni wyłącznie interesów wrednych kapitalistów, a nie zwykłych proletariuszy (tak jakby u nas milicja broniła kogoś innego niż Partii – oczywiście tej Partii. Haha, dobre sobie!) Wiesz, na zasadzie „ - U was kryzys i puste półki” – „ Za to u was biją Murzynów!” – czysta komunistyczna demagogia (i pomyśleć, że w czasach licealnych częściowo wierzyłem w te brednie! Cóż, mea culpa).
Ale muszę przyznać, że nawet notorycznemu kłamcy czasem, choćby niechcący zdarzy się wyjawić ziarno prawdy.
Jak w tym liście do cioci z Ameryki (czasy późnego PRL): „Piszesz kochana ciociu, że u was źle można mówić o Reaganie. U nas też można źle mówić o Reaganie.”
Na koniec cytat dla oddanych miłośników miłującej pokój komuny: „Żeby zrobić omlet należy rozbić parę jaj”.
Kto to powiedział? Ano nie żaden morderca małych Koreańczyków, Truman ani podły rewolwerowiec Reagan czy ta „zimna suka” Thatcher, tylko krzewiciel światowego pokoju i demokracji, sam W.I. Lenin. I zapewniam, że nie chodziło mu o wkład w rozwój sztuki kulinarnej.

w takim razie to lewacy bili się z lewakami a myślałem że antyglobalizm to prawica a ty piszesz że to faszyści nie zapominaj że faszyści to lewacy