Diuna: Część druga

Dune: Part Two
2024
8,1 137 tys. ocen
8,1 10 1 137355
7,7 76 krytyków
Diuna: Część druga
powrót do forum filmu Diuna: Część druga

...jednakże przede wszystkim w aspekcie wizualnym. Pod względem fabularnym odczuwam pewien niedosyt; w szczególności w kontekście finalnego aktu filmu, gdzie zabrakło mi intensywniejszej immersji, która zaowocowałaby całościowym zadowoleniem z przebytego seansu. Zdaję sobie sprawę, że dzieło Denisa Villeneuve'a to wszakże adaptacja, ponieważ t sumaryczne przeniesienie materiału zródłowego przedstawionego w pierwszym tomie (w którym doświadczamy multum opisów dotyczących ras, rodów lub też występujących w owym świecie praw) jest niezwykle trudne w realizacji, jeśli mamy tu na myśli skupienie projektu w zaledwie jednej trylogii. Z jednej strony jest to poniekąd Gra o Tron, z drugiej zaś przyjemnym byłoby móc ujrzeć spektakularne zwieńczenie drugiej części w postaci monumentalnej batalii, jaką przecież solennie deklarował reżyser. Czekam cierpliwie na kolejną odsłonę Diuny, mając jednocześnie nadzieję na zdecydowanie większe fajerwerki w ostatniej fazie seansu - a przynajmniej nieco dłuższe w swoim końcowym rozmachu :)

Cannibal3

niedosyt, przecież końcówką dwilenew się totalnie ośmieszył xD

maximus_

Nie chciałem być aż tak radykalny w swojej końcowej ocenie, chociaż finał po prostu nie zachwyca i to są czyste fakty.

Cannibal3

dla mnie to było jak jakiś drama wątek z serialu brazylijskiego
paul z dwoma ostrzami w bebechach robi maślane oczy do chani w środku walki, potem jeszcze kilka razy, serio w takim momencie?
w zasadzie zepsuł wzniosłą scenę dziecinnym wątkiem do lat 13, mnie to rozśmiezyło

maximus_

Sam fakt, że Imperator stawił się na Arrakis osobiście, do tego z tak mizerną obstawą, to komiczna sprawa. W zasadzie poddał się bez walki, a przecież doskonale wiedział, że Paul uzyskał ogromne poparcie tamtejszych ludów - nawet fundamentalistów. Pojedynek z łysym był dość naiwny - tu się zgodzę, z tego względu iż mogli oni zmierzyć się wcześniej, na przykład podczas pustynnych utarczek, i wówczas miałoby to więcej sensu.

Cannibal3

w zasadzie ten sam błąd popełniono z leto+paul, członkowie rodu nigdy nie podróżują razem, bo jeśli się ich zabije to nikt nie zostanie xD imperator w sumie czego się bał skoro paula i tak wysokie rody nie poparły w końcówce? motyw z bombami atomowymi można też odwrócić, imperator zdetonuje całą planetę i tyle