Świetny western w ganialnym klimacie. :)
Smuci mnie że ma tak mało głosów, bo dzisiaj woli się Transformersy, Avatary, Iton Many itp. ehhh
Puścili go w TV wczoraj i miło było sobie przypomnieć kultowego Django.
10/10.
może nie 10/10 ale zasłużone 8/10 i daje do ulubionych. Nieco dziwnym trafem wyciągnąłem go z zakurzonych zakamarków na pułkach empiku... kupiłem za śmieszną cenę i ciągle mam satysfakcję jakbym wyruchał ten sklep na niezłą perełkę :-P
Perełka w stercie gówna. Niestety większość osób na ten film nie zwróci uwagi bo wolą jakieś Avatary, 2012, Gladiatory itp.
No, albo się podniecają jakimś "Podziemnym kręgiem" i myślą że są najmądrzejsi:)
No to ja akurat lubię "Transformery" (ale tylko te z lat 80.), pierwszy "Iron Man" mi się bardzo podobał, wczoraj sobie - za poleceniem pewnej osoby - obejrzałem "Django" i uważam ten film za bardzo, ale to bardzo dobry. Począwszy od pierwszej sceny, gdy Nero ciągnie w błocie trumnę, aż do finału, gdy okazuje się, że nawet będąc okaleczonym Django jest w stanie nieść śmierć tym, którzy na nią zasłużyli. No i jeszcze świetna piosenka tytułowa. Aż sobie chyba na DVD zakupię. :)