Film trzyma poziom. Ciekawa fabuła, świetna gra aktorska (mistrzostwo Samuela L. Jacksona), dialogi jak zwykle u Tarantino na najwyższym poziomie, muzyka dobrana znakomicie, ale... Tarantino chyba nie miał pomysłu jak zakończyć tę historię, więc postanowił zniszczyć wszystko i wszystkich. Akcja pod koniec, gdy Django sam rozwala całą masę przeciwników mocno naciągana i rodem z wysokobudżetowych filmów akcji pozbawionych fabuły. Za zakończenie daje 9/10