To już kolejny film Quentina Tarantino który obejrzałam i się nie zawiodłam. Klasyczne, mocne sceny z napięciem trzymającym w niepewności, piękne widoki, genialna muzyka i świetna gra aktorska. Christoph Waltz jak najbardziej zasłużył na Oscara choć Leonardo DiCaprio też zrobił ogromne wrażenie.