A więc najlepiej wg mnie zagral Leonardo di Caprio. Na 2 miejscu Samuel L. Jackson ( WOW !!!) .
Na 3 miejscu dopiero Christopher Walz
DiCaprio świetna rola, ale moim zdaniem Waltz "zmiótł" wszystkich ;) Świetny, drugoplanowy aktor. W "Bękartach" też wymiatał.
a dla mnie: 1. L. Jackson (bo kojarzy mi się przede wszystkim z blockbusterami i nie spodziewałam się, że potrafi tak zagrać taką postać), 2. DiCaprio (też świetny), 3. Waltz.
1. DiCaprio - fenomenalny
2. Foxx
3. Tarantino ;)
Waltz mnie nie zachwycił. Dostał dość sporo naprawdę świetnych dialogów,sama grana przez niego postać bez wątpienia ciekawa, ale sama gra... po prostu dobra. Choć samej jego roli nie uważam za zbyt wymagającą. Brak większych okazji do ukazania emocji i odstąpienia od pojawiających się na zmianę pokerowej twarzy i znanego już z Bękartów uśmieszku.