jorger Broomhilda we wspomnieniach lub gdy wyobraża ją sobie w żółtej sukience, to blizny rzeczywiście nie ma. Jednak w scenach, gdy próbują ją uratować, widać małe R na jej policzku. Na początku myślałam, że to pieprzyk, potem skojarzyłam, że to właśnie wypalone R.