Czemu Waltz dostał oskara za drugoplanową rolę ? Był tu przecież główną postacią obok niewolnika.. Chyba że to Foxx jest tutaj jedynym głównym bohaterem
W przypadku Oscarów (i chyba innych nagród też) jest jeden bohater i/lub bohaterka pierwszoplanowy/a, reszta to plan drugi. W "Rzezi" Polańskiego mieliśmy czwórkę bohaterów,ale w nominacjach dokonano dość sztucznego podziału: Jodie Foster i John C. Relly jako pierwszoplanowi,a Kate Winslet i Christoph Waltz jako drugoplanowi
w sumie to słusznie najważniejszy w Django był Foxx a zaraz za nim Waltz. Ale było kilka filmów gdzie nie dałoby się oddzielić dwóch gł.bohaterów od siebie.
jednak to trochę głupie bo w filmie jak i w książce może być więcej bohaterów niż 1.
np No country for Old man gdzie Coenowie genialnie to zrobili bo przez cały film nie spoykają się ani razu 3 główni bohaterowie, każdy bohater ma swój odzielny wątek, każdy jest równo ważny. Albo Godfather gdzie Vito i Michael są powiązani, Michael przejmuje stery i od połowy filmu to on jest najważniejszy.
Trochę przesadziłem z tym że w wielu filmach, wiadomo zwykle skupienie idzie w stronę jednego bohatera, ale są wyjątki i to genialne
aa i w Goodfellas przy nagrodach jako aktor 1-planowy był brany pod uwagę De Niro, mimo tego że historia skupiała się na Henrym Hillu granym przez Liotte, więc można wywnioskować że tam istnieli 2 główni bohaterowie.
no fakt, tak jak mówię czasem te podziały są sztuczne, szczególnie przy wielowątkowych filmach. O, "Sin City" choćby