Prześladowany bohater bierze giwerę, i robi z zadków swoich oprawców „jesień średniowiecza”.
Powinni taki film o II WŚ u nas. Na pewno byłoby lepsze niż ciągłe klęski(prawie wszystko), śmierć(wszystko), łażenie po kanałach(Kanał) i poddawanie się komunistom(Katyń).