W 1989 roku Szwajcarią wstrząsnął skandal, który dziś wydaje się prawie zapomniany. Ponad 700 tys. osób było inwigilowanych pod kątem ich przekonań politycznych. Film opowiada historię gorliwego policjanta, Viktora Schulera, który zostaje wysłany przez swojego przełożonego do Schauspielhaus w Zurychu, aby obserwować lewicową scenę
Taka sobie lewicująca polityczna komedyjka - zobaczyć spokojnie można,ale od tych lewackich idiotyzmów w zachodnim kinie to momentami głowa boli - pożyli by sobie trochę za "żelazną kurtyną" to by im szybko komunizm wyparował z tych inteligenckich główek.Na plus na pewno dobrze obsadzona i zagrana główna rola oraz...