Taka sobie lewicująca polityczna komedyjka - zobaczyć spokojnie można,ale od tych lewackich idiotyzmów w zachodnim kinie to momentami głowa boli - pożyli by sobie trochę za "żelazną kurtyną" to by im szybko komunizm wyparował z tych inteligenckich główek.Na plus na pewno dobrze obsadzona i zagrana główna rola oraz niezły humor.można się momentami szczerze uśmiechnąć - "jestem wężem a ty? psem wiadomo" - hahahaha - moja ulubiona scena.Na minus - kompletnie nie czułem tego romansu czy uczucia między parą głównych bohaterów oraz nie kupuję tego przejścia funkcjonariusza na "jasną stronę mocy" - słabo to wyszło.Podsumowując - filmik do zobaczenia na raz i do zapomnienia.