Chciałabym ten film odzobaczyć, przeczytać książkę i obejrzeć go dopiero wtedy. Poza oczywistymi nawiązaniami do "Lśnienia" były inne, jak choćby "Ka jest kołem" ("Mroczna wieża" to moja ulubiona powieść Kinga) . Szkoda że koniec był jaki był, w sumie daje to furtkę do kolejnej części, ale liczyłam na jakieś konrektne rozprawienie się ze złymi i jakiś zgrabny koniec. Pewnie za kilkanaście lat zrobią film o Abrze...a może nawet jeszcze King napisze o niej historię;) Bardzo mi się podobał i na pewno zachęcił do przeczytania książki, co odkładałam od kilku lat.