PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836440}

Doktor Strange w multiwersum obłędu

Doctor Strange in the Multiverse of Madness
2022
6,7 78 tys. ocen
6,7 10 1 77965
5,9 75 krytyków
Doktor Strange w multiwersum obłędu
powrót do forum filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu

Najlepszy!

ocenił(a) film na 10

Najlepszy ze wszystkich marvelowskich produkcji. Tak dobry, że dwa razy poszłam do kina i nie mogę doczekać się wydania na płycie. Nie ukrywam, że jedyne, co mi się nie podobało, to postać Ameriki Chavez (wygląda i zachowuje się tanio), reszta idealna.
Ktoś niżej się pluł, że jak to, Scarlet Witch odpuściła po tym, jak okazało się, że jej dzieci się jej boją i w ogóle koniec świata, że nie było epickiego napie..., tylko taki smęt. Spieszę z wyjaśnieniem - w tym momencie do głosu wreszcie doszła ukryta "pod gruzami" prawdziwa Wanda Maximoff. To ona odzyskała władzę nad ciałem i to ona dokonała zniszczenia miejsca, w którym kogoś Darkhold mógłby jeszcze skusić.
Co do Wonga podającego bez problemu pozycję tego miejsca - nie musiał tego robić, mógł zginąć. Ale liczył na to, że "kupuje" sobie i Strange'owi czas, a przy tym być może miał głęboko w sercu nadzieję, że tam Szkarłatna Wiedźma sobie nie poradzi.
Nie widzę tutaj żadnych uchybień, a na dodatek jestem szczęśliwa, widząc, że nie zrobiono z relacji Stevena i Christine żałosnego, patetycznego romansidła. Mało tego - podoba mi się sposób pokazania przemiany bohatera. Jest kompletna i dobrze osadzona, a nie z dupska, jak w przypadku takiego Thora, którego nagle w Ragnaroku zamieniono w jakiegoś żałosnego śmieszka z suchym bezbekowym dowcipem na poziomie gimnazjum.
Cieszy mnie, że WRESZCIE wróciła sprawa z Mordo i pokryło się to z moimi obserwacjami i wnioskami, co tu zaszło. Można się przyczepić do tego, w jaki sposób zginęła "nowa" Marvel, ale w sumie to jestem szczęśliwa, że ją wykończono (przynajmniej na poziomie tego uniwersum), bo nie lubię tej postaci.
Podsumowując - będę wracać namiętnie do tego filmu, czekam na wydanie płytowe :)