Ogółem to ja może i widziałem kilka gorszych filmów, no ale to... brak mi słów. Gdyby nie montaż i te przejścia dosłownie z dupy, dałbym 3 za ledwo co sensowną i spójną fabułę. Uwe, dziękuję Ci za zmarnowanie wieczoru. Bezsensowne pościgi, muzyka mająca coś wnieść czy cycki na niemal każdej scenie - to jest kwintesencja tego filmu.