Po pierwsze. Horror, SF czy Fantasy, to ogólnie jest Fantastyka. Tak w kwestii przypomnienia.

Po drugie. Ciężko zaliczyć ten film do fantastyki naukowej.

Z Twojej wypowiedzi wynika że ten film byś zaliczył jako dokumentalny [...] Wyraziłem tylko SWOJE własne zdanie na temat tego filmu niech mnie inni nie krytykują tylko obejrzą i wyciągną sami z niego wnioski.

Za to z Twojej wypowiedzi wynika, że ni grzyba nie zrozumiałeś o czym do Ciebie napisałem. I jakbyś nie zauważył, to ja dałem temu "czemuś" 4/10 i generalnie podzielam Twoje zdanie o kiepowatości tego filmu.

I pardon, ale w kwestii definicji gatunkowych nie można mieć swojego zdania.

Gdzie tam miałeś fantastykę naukową (science fiction)?

Fantastyka – dziedzina literatury (a także filmu i innych dziedzin sztuki i kultury). Polega ona na kreowaniu istot, które są wytworem wyobraźni, części świata lub całej rzeczywistości zupełnie odmiennej od tej, którą znamy z życia.
Horror - Celem horroru jest wywołanie u widza przerażenia, wstrętu, strachu, lub niepokoju. Widz jest zaskakiwany przez makabryczne, lub nadprzyrodzone zjawiska, które mogą się pokrywać z gatunkiem science-fiction.
"Gdzie tam miałeś fantastykę naukową (science fiction)?" - nie no sory ale jak w tym filmie fantastyki naukowej nie zauważyłeś to jesteś biedny i kieruję cię do mojej 2 wypowiedzi na górze. Możliwe że całkowicie ci się pokręciły gatunki filmowe [...]

To jak już tak szastasz definicjami...

"Fantastyka naukowa (science fiction, SF) – gatunek literacki lub filmowy, a także gry komputerowe o fabule osnutej na przewidywanych osiągnięciach nauki i techniki oraz ukazującej ich wpływ na życie jednostki lub społeczeństwa."

Teraz mi ładnie przedstaw aspekty filmu bezpośrednio odnoszące się do FANTASTYKI NAUKOWEJ.

Jeśli coś pominąłem lub nie dostrzegłem, to pokajam się i zwrócę honor. W innym wypadku, nie mamy o czym gadać. ;)