Dokładnie. Najwyżej poprawię bądź obniżę średnią oceny;) Widziałam wersję z 1959 roku i moim zdaniem oryginalne wersje są lepsze. Tu doskonałym przykładem jest kultowe Lśnienie Stanleya Kubricka, na podstawie książki S.Kinga. No ale ocenę wystawię po obejrzeniu filmu.
Ja oceniam 3/10.
Czegoś tam brakowało a jednocześnie czegoś było za dużo. Mało klimatu, dużo gagów z horrorów kategorii B. Lepsza jest starsza wersja choć i tak nie jestem fanką tego filmu. Cały czas miałam wrażenie jakby bohaterowie Mody na Sukces przypadkowo trafili na nie ten plan filmowy co trzeba:)