Film jest dobry. A gwiazdą jest żona milionera. Ogólnie ta para jest wspaniała. Aż kipi od nich czarnym humorem. Przyjemnie się słycha ich dialogów... A film... Ciekawa fabuła, wymieszanie kilku wątków. Klimatyczne wnętrza, dobra muzyka (Sweet dreams...) tylko ten duch taki nijaki...