Może to i z cyklu home invasion plus revenge, ale czy jest sens tworzenia takich przemocowych dziełek? Wrażliwy dostrzeże podeptanie godności kobiet, niszczycielskość zła, braku miłości, funkcjonalną koniecznosć łączenia seksu z miłością (psychopatyczne ich rozłączanie tym silniej pokazuje harmonię nierozerwalności tamtych). A niewrażliwy co ujrzy? Czy to też nie jest miecz obosieczny ? Czy rewanż na końcu zrównoważy resztę, nada sens czasowi zużytemu na uprzednie oglądanie znęcania się psychopaty nad bezbronnymi?