Alex i Ricky prowadzą warsztat samochodowy w Nowym Jorku. Ricky nie jest szczególnie rozgarnięty natomiast Alex to ewidentny socjopata. Gdy przypadkiem do ich warsztatu trafia para młodych ludzi chłopaki postanawiają wprosić się na domówkę. Dobrze zapowiadająca się impreza szybko wymyka się jednak spod kontroli.

+ klasyka kina eksploatacji, bardzo udanie łączy ze sobą elementy home invasion oraz rape & revenge
+ to absolutnie bezkompromisowe dzieło, nic tu nie dzieje się poza kamerą, wszystko jest dosłowne i dosadne a twórcy nie mają żadnych skrupułów
+ jest tu kilka naprawdę mocnych i zapadających w pamięć scen, muszę przyznać, że bywało bardzo nieprzyjemnie
+ nie ma tu może za dużo gore ale realizacja scen robi wrażenie
+ fani kobiecych kształtów też nie powinni narzekać, aczkolwiek w kontekście tego filmu to stwierdzenie nie jest może do końca na miejscu
+ duet aktorski David Hess i Giovanni Lombardo Radice to para na miarę Pacino + De Niro oczywiście jak na włoskie standardy ;) a tak serio to panowie wypadli naprawdę świetnie, Hess to urodzony psychol a i Radice dał tu z siebie wszystko
+ wyjątkowo klimatyczna ścieżka dźwiękowa, za którą odpowiada nie kto inny jak znakomity Riz Ortolani, miejscami bardzo kontrastuje z wydarzeniami na ekranie ale właśnie to robi świetną robotę
+ końcówka może i jest naiwna ale na pewno na swój sposób oryginalna

- twist fabularny jest mocno naciągany i przy okazji sprawia, że zachowania bohaterów są miejscami zwyczajnie głupie
- niezbyt wysoki budżet od czasu do czasu rzuca się w oczy
- dla współczesnego widza może okazać się zupełnie nie do przełknięcia a jak jeszcze trafi na jakiegoś "wrażliwca" to trauma gwarantowana

Podsumowując, kawał klasycznej eksploatacji. Film, który zdecydowanie zapracował na swoją reputację. Ruggero Deodato składa "piękny" hołd dla "Ostatniego Domu Po Lewej", oczywiście z dodatkiem nieodzownej włoszczyzny. Może to zabrzmi dziwnie ale bawiłem się świetnie i szczerze polecam fanom oldschoolowego kina gatunkowego.