zgadzam się z tobą. niestety ja nie widzialam ani wersji japonskiej ani tej. ale z pewnością japońska lepsza, tak mnie się wydaje ;) moze odpowiesz na moj post zamieszczony na filmie shinobi, bo mam maly problem, moze pomozesz?

Tak, w dzisiejszym kinie zdecydowanie brakuje oryginalnych pomysłów... Ale przed obejrzeniem filmu nie można przecież stwierdzić czy jest lepszy, czy gorszy, nie? ;) Ja osobiście, jestem OcZaRoWaNa o_O

Tak, w dzisiejszym kinie zdecydowanie brakuje oryginalnych pomysłów... Ale przed obejrzeniem filmu nie można przecież stwierdzić czy jest lepszy, czy gorszy, nie? ;) Ja osobiście, jestem OcZaRoWaNa o_O

Siworae jest akurat koranskim filmem, nie japonskim, wiec chyba go nie widziales takze. Czyli nie widziales zadnego z filmow, o ktorych sie wypowiadasz.J a akurat widzialam oba i uwazam oba za rownie udane, kazdy z nich ma pewne braki i zaden z nich nie jest genialny, ale oba sie milo oglada. zwlaszcza zestawienie roznych rozwiazan jest interesujace.
Mysle, ze filmweb jest forem o filmach, a co do marudzenia o swiecie i jego funkcjonowaniu mozna na pewno znalesc lepsze miejsce w internecie.

Cytat Bankawstan ka:
Siworae jest akurat koranskim filmem, nie japonskim, wiec chyba go nie widziales takze.
Jestem tylko człowiekiem mam prawo się pomylić?

Cytat Bankawstan ka:
Czyli nie widziales zadnego z filmow, o ktorych sie wypowiadasz.
Jesteś wróżką? Film Siworae widziałem kilka lat temu.

PS. Gdyby administratorzy tej strony pomyśleli o wprowadzeniu edycji wypowiedzi, zmieniłbym słowo japońskiego na azjatyckiego : )

Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam, ale mam nadzieje, że po szerszym przeanalizowaniu mojego posta (który nie odnosi się tylko do tego filmu ) zrozumicie o co mi chodziło. Pomijając dość prowokujący temat, który nie jest myślą wodzącą. Może kiedyś przyjdzie czas na remake polskich filmów..., przemyślcie to :)
Tym oto postem zakańczam mój udział na ten temat bez względu na jego przebieg.
Pozdrawiam.

tak Aragami, jestem wrozka.
juz polanskiemu proponowano w ameryce nowe nakrecenie" noza w wodzie", nie zgodzil sie, a potem probowano na nowo.
tu masz artykuly o polskich remakach. Naprawde apokalipsa?
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=32235 [www.stopklatka.pl/wydar...]
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=31625 [www.stopklatka.pl/wydar...]
byl takze kontrowersyjny remake hiszpanskiego "otworz oczy" z tomem cruisem - Vanilla Sky- w obu grala Penelope Cruz. Grala zupelnie inaczej.
I co z tego wynika?? Nic. Czasami remake sa lepsze od orginalu, czasami przystepniejsze zachodniej publicznosci, a generalizowanie ulatwia moze zycie, ale zadna z tego prawda absolutna.
Polecam ci Aragami film : " Odmienne stany moralnosci"
http://www.filmweb.pl/Odmienne,stany,moralno%B6ci,%282003%29,o,filmie,Film,id=34 272 [www.filmweb.pl/Odmienne...]
wtedy moze zrozumiesz bardziej, co mowisz, kiedy stwierdzasz " jestem tylko czlowiekiem"
Ide zaparzyc ziolka na wywolanie brodawek u krowy sasiada...

Gdyby amerykańce pomyślały to by zrobili remake polskiej Seksmisji :P:P:P
oczywiście jako komedia! Dobra reklama i hit murowany ;D

Jest coiś irytującego i niezrozumiałego że się myli filmy koreańskie z japońskimi.
W szczególności że te wszystkie płaczliwe dramaty i komedie romantyczne (typu Classic) czy nad którymi czytam zazwyczaj same zachwyty w 90% są KOREANSKIE.

Oczywiście Classic nie dotyczy komedi romantycznej tylko pewnego sposobu robienia romantycznych filmów przez Koreańczyków..Aby nie było nieporozumień Classic nie jest kom.rom.

Oczywiście Classic nie dotyczy komedi romantycznej tylko pewnego sposobu robienia romantycznych filmów przez Koreańczyków..Aby nie było nieporozumień Classic nie jest kom.rom.