Po prostu brak mi słów, by coś więcej dodać - "1".
Biorąc pod uwagę opinie jakich nasłuchałem się od wychodzących z seansu dzieciaków, takich komentarzy może być niestety więcej. Żeby docenić ten film trzeba najpierw obejrzeć 100 innych horrorów który ten parodiuje. Dla mnie perfekcyjna satyra na kino z dreszczykiem, pełna celnych uwag i analiz a do tego miejscami bardzo śmieszna.
No ale - trzeba być fanem horrorów żeby ten film docenić. Obawiam się, że 80% widzów myślało że idzie na "Wrong turn 5"...
Że g***no, że nie straszny, że do piły się nie umywa, że najgorszy film roku.... Szkoda cytować.. wystarczy rozpaczać...