W taki wieczór jak dziś: Halloween, gdy w telewizji kazda ze stacji serwowała horror podany na
różny sposób, chociaż ich fanką nie jestem, skusiłam się na Hemswortha w obsadzie... Myślałam
że to kolejny film, który obejrzę przez palce albo z nosem w telefonie, byle unikać patrzenia w
ekran... Jakże mile zostałam zaskoczona! Nie piszę nic więcej żeby nie spojlerować a zachęcić
kogoś do obejrzenia i przekonania się na własne oczy że horror nie musi być nudnie
schematyczny a raczej że, doprawiony odrobiną świezości i groteski, może wykorzystywać
oczywiste schematy a zaskakiwać i wciągać. Ale ostrzegam to raczej nie jest film dla fanów
gatunku, ten film nie jest straszny jest nieprzewidywalny! I wlaśnie dlatego warto go obejrzeć.