Obejrzałem i stwierdzam, że mam mieszane uczucia do tego... Jako całość wydaję mi się bardzo średni. Zawiera jednak liczne "kwiatki". Niektóre sceny są świetne. Przerażają i pasują w sam raz do horroru... Sam pomysł też jest niezły. Chociaż myślałem, że rola Paris będzie większa, abym mógł ocenić jej kunszt aktorski :)
Zauważyliście tu jeszcze jedną fajną rzecz ? Mianowicie to, że film jako jeden z niewielu potrafi zaskoczyć. Ile razu oglądam Hollywoodzkie produkcję to i tak wiem, co się po kolei wydarzy... główny bohater przeżyję i tak dalej. A tu było kilka momentów, w których nie wiedziałem do końca co się stanie. np. Nie sądziłem, że Paris tak zginie, albo kiedy główna bohaterka próbowała przekonać drugiego z braci morderców, aby jej nie zabijał widać było jego wachanie. To niezły plus dla filmu...