Gniot to ty masz w mozgu, skoro piszesz ze ten film jest gniotem. To swietny film z wysokiej klasy aktorami głąbie!!!!! pzdr

o lol. rozwaliłeś mnie człowieku ^^

chyba nie masz pojęcia czym jest film wysokiej klasy. to że wyzywasz mnie tylko dlatego że mam inne zdanie na ten temat świadczy o tym, że twój umysł zatrzymał się na etapie szympansa siedzącego na drzewie. Ale czego wymagac od gościa który zamiast mózgu ma skorupkę po orzeszku ziemnym.

zreszta czego tu wymagac od 10 letniego dziecka dla którego arcydziełem filmowym jest dziewczyna z sąsiedztwa.

Sorry stary, po pierwsze nie mam 10 lat w przeciwienstwie do ciebie a po drugie nie znasz sie na filmach. Wiec rozmowa z toba nie jest chyba zbyt dobrym rozwiazaniem i nie mam pojecia ile sie wysilalesi czy z kad brales te beznadziejne hasla. Nie potrzebnie wpisujesz sie na forum na ktorym chcesz tylko zdenerwowac i sprowokowac innych ludzi.

weź gościu zapodaj sobie ibuprom i idz spac. spojrz na swoje ulubione filmy i aktorów. gwiazdki osmej kategorii i filmy których nikt za jakis czas nie będzie pamiętał, bo przeminą szybciej niż wywietrzał twój rozum z głowy (pod warunkiem że go kiedykolwiek miałeś).

Spokojnie, widze ze duzo nerwow zzera ci pisanie na tym forum a wiec skoncz z tym. Ten film to poprostu nie twoja kategoria wiekowa i akorzy to samo, nic dziwnego ze ci nie siada. Ta stronka nie jest dla osob w twoim wieku wiec polecam ci http://www.bajki.pl/ . Tylko nie przesiaduj za czesto. pzdr:):)

pozostaje mi na koniec powiedziec tylko, że za krótki w uszach jesteś, żeby ze mną dyskutowac o kinie.Jak znam życie i czytam te twoje wypociny to mam wrażenei ze jestem starszy od ciebie i to dużo starszy. ale dalej wmawiaj sobie że dom woskowych ciał to klasyka kina, a aktorzy tam grający to pierwsza liga światowa. no coż kiedyś obudzisz się z ręką w nocniku gdy odkryjesz że jest jeszcze coś poza plastykowym kinem hollywoodzkim. nie ma sensu z toba dyskutowac bo nie masz żadnych argumentów, a twoja wiedza o filmach kończy się na g... owiniętym w ładny papierek.

O twoich daniach czyli o tych owinietych w pazlotko czy papierek zlych rzeczach ktore sa twoim podstawowym haslem nasluchalem sie juz dosc, a co do tych wypocin to nie ja tu tak sypie haslami o szympansach i innych pierdolach. Pierwsze pomysl za nim cos napiszesz kolego!!!! pzdr

Chłopaki !! O co tyle krzyku ?? Jednym się podoba, a drugim nie.
ten film na pewno nie jest do dupy, bo widziałam kawałek i mi sie podobał !! A jeśli kawałek mi się podoba, to reszta zawsze:)
Może tak ..
Obsada moze i jest dobra, ale nie oszukujmy się...Paris Hilton to nie jest mega gwiazda !! Ok, spoko, kazdy ma prawo ja lubic, ale to nie znaczy, ze dobrze gra !!
Film na 100% jest OK !!!
A tak a'propos, Clash(czy jakoś to sie pisze:/)ILE TY MASZ LAT ???
Pozdro :* :* :*

No widzisz Dream girl masz racje. Ale widzisz zawsze znajdzie sie jakis mlodzian ktory nie ma gdzie sie wyrzyc to wskakuje na pierwsze lepsze forum i jedzie rowno po wszystkim, czy wszyskich i nie przegadasz do rozumu. Pzdr Dream girl :):)

Nooom, dzięki danielson10...
Zapraszam do Mnie na bloga-może coś powiesz??(na blogu :PP)
Pozdro :* :* :*

Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Dałem swoją opinię na temat tego beznadziejnego filmu, oczywiscie nie mogło się to obejsc bez bluzgów takiego matołka jak ty,który nie ma zielonego pojęcia o dobrym kinie a za chwile czytam jaki to jestem zły bo pokazałem ci twoje miejsce w szeregu. goń się frajerze i zacznij oglądac ambitniejsze kino.

Nie znasz sie kolego!!! Wiekszosci ten film sie podobal i tego nie zmienisz znawco :):):)!!!!! Koncze ta dyskutacje z toba bo w ogole nie ma sensu. NarQ i pozdro dla fanow trgo filmu :D

"większości" ? ten film podoba się tylko takim ludziom jak ty, nieznającym klasyki światowego kina i podniecającym się bezbarwnymi produkcjami, jaką jest przykładowo "Dom woskowych ciał".

o poziomie twojej inteligencji mogą świadczyć n i e i s t n i e j ą c e w języku polskim wyrazy, których ty używasz. [ "dyskutacja", "narQ" ]

Hehe...przeglądam sobie te wypowiedzi, i muszę przyznać, że jest tu większy ubaw, niż w kabarecie :) Dom woskowych ciał na pewno nie jest dziełem wybitnym, szczerze powiedziawszy, obejrzałem go tylko dlatego, iż występuje w nim aktorka, która mi się podoba (zgadnijcie która i to nie jest Paris :P). Jednak ten "horror" mile mnie zaskoczył. Lubię takie filmy, gdzie giną główni bohaterowie. Ponadto jest on z tego typu, w którym w czasie oglądania można "wyłączyć" mózg i całkowicie się odprężyć. Rozumiem, niektórym się przypadło do gustu aktorstwo, innym efekty (choć według mnie jedno i drugie jest na dosyć niskim poziomie, ale nie takie złe), jeszcze innym może się od takich produkcji zrobić niedobrze :P. Uprzedzając pytania, informuję, że lubię łączyć kino klasyczne (Goodfather) z mniej ambitnymi produkcjami takimi jak ta. Najlepiej jest oglądać to co wam się podoba, nie krytykując wszystkiego wokół (chyba, że na serio jest to szajs jakich mało np. Titanic :P).

Użytkownik mmc7 ma jak najbardziej rację. Przeglądając wypowiedzi na temat niektórych filmów, można spaść z fotela ze śmiechu, czytając jak przeciwnicy danego filmu bluzgają na jego zwolenników. :):)


Co do dalszej wypowiedzi user'a mmc7:

"Hehe...przeglądam sobie te wypowiedzi, i muszę przyznać, że jest tu większy ubaw, niż w kabarecie :),(...) szczerze powiedziawszy, obejrzałem go tylko dlatego, iż występuje w nim aktorka, która mi się podoba (zgadnijcie która i to nie jest Paris :P)."

Nie dziwię się dlaczego nie jest to Paris Hilton, ponieważ spójrzmy prawdzie w oczy, ONA NIE JES AKTORKĄ.

A od kiedy jesteś przedstawicielem narodu? Bo rozumiem, że używając słowa "większość" faktycznie przeprowadziłeś sondaż i wiesz, że się większości podobał. Chyba że za większość uznajesz 4352 osoby, ale wtedy to i z geografią źle, i z matematyką (cytując Harrego z "Kiss Kiss Bang Bang" - kto Cię uczył liczyć?!).

Jeszcze słówko do Clasha: słuchaj, po co piszesz, że jesteś takim super "znawcą" jeżeli twoimi ulubionymi filmami są takie "buraczki" jak Borat. Sympatyzuję z Sachą, choćby z powodu Ali G, ale Borat to już było całkowite przegięcie. Jeżeli czujesz niechęć do filmów, jak dom woskowych, czy dziewczyna z sąsiedztwa, zatrzymaj to dla siebie.

Borat kolego był filmem ośmieszającym Amerykanów, pokazujący głupotę tych ludzi,co nieźle kontrastuje ich głębokim poczuciem wyższości nad resztą świata. Dlatego dodałem go do ulubionych,bo jest to jedyny film w swoi rodzaju. Tak jestem znawcą kina, znam sie na dobrych filmach, oglądam je od kilkunasru lat.Porównywanie domu woskowych ciał do borata jest nie na miejscu.

Wcale nie porównuję tych filmów. Masz rację, Cohen daje do myślenia w swoim filmie, ale w niezbyt przyjemny sposób. Choć na początku był niezły, ale już wtedy chodził po granicy przyzwoitości. Jednak następne minuty przelały czarę, i oprócz obrzydzenia, nie zostało po nim nic w moim umyśle. Aha. Ja nie uważam się za znawcę, choć także interesuję się nieco BARDZIEJ niż przeciętny śmiertelnik filmem. Nie przepadam za tabunami krytyków, którzy niszczą często dobre produkcje (przez swoje opinie). Każdy ma swój indywidualny styl, potrafi sam sobie dobrać odpowiednie danie, które ze smakiem skonsumuje. Widocznie dla mnie niestrawną potrawą był Borat, a dla Ciebie Dom woskowych ciał.

Porównywanie "Domu..." do "Borata" jest przede wszystkim bez sensu, bo to są dwa zupełnie różne gatunki filmów. A określanie siebie per "znawca kina" jest tyleż śmieszne, co mało wiarygodne (;

Szczerze nie obchodzi mnie to czy jestem dla ciebie wiarygodny czy też nie. Moim "skromnym" zdaniem wiem o co biega w kinie i nie będę tutaj pisał inaczej, ja po prostu kocham filmy.

Nie tylko ty kochasz filmy, a swoją postawą starasz się na siłę udowodnić coś, w co i tak zapewne nikt nie uwierzy "na słowo honoru". Prędzej uznałabym Cię za, hmm, znawcę kina, gdybyś ciągle nie podkreślał, że nim jesteś. Poza tym to nasze słowa i czyny mówią o tym, kim jesteśmy, a nie to, co sami o sobie wymyślamy.

Ale forum nie służy tylko do wyrażania pozytywnych opinii, ale również krytyki. Forma, w jakiej się ją przedstawia, to już zupełnie inna sprawa (;

Jednym sie film podoba, innym nie, odczucia względem filmu (sztuki ogólnie i szeroko pojętej) są subiektywne. Nie ma czegoś takiego jak film obiektywnie zły czy dobry. To, że ktoś twierdzi, że film jest gniotem, nie znaczy, że nie ma mózgu. Zaprezentowanie swojej opinii na forum (w tym wypadku) nie oznacza, że autor chce prowokować - film mu się nie podobał i tyle. A to, że podjął "wymianę zdań" (czy też raczej obelg) to już jest inna sprawa. Generalnie to obydwaj zachowujecie się jak dzieci (;

Jak dla mnie film był zdecydowanie poniżej oczekiwań, a o "aktorstwie" Paris Hilton to już w ogóle szkoda się wypowiadać, bo ona jednak powinna się ograniczyć do filmów niekoniecznie cenzuralnych puszczanych piracko po sieci. Bo do niczego innego talentu nie przejawia (;

ten film to nawet więcej niż gniot, przezabawny, ale chyba nie to było jego głównym celem,więc niewypał.
Czy tutaj w ogóle jakieś filmy mają średnią poniżej 7 ?

a odwalcie sie od Titanica!!!!!!Titanic to klasyka, glupole!!!!!


Kocham ten film...i wiele osob go kocha...wiec pozwol, ze te zdanie zachowaj dla siebie, ok ??? xD


Pozdro ;*

Ech...po pierwsze napisałem to z ironią ":P".
Po drugie po 1000x oglądania można zemdleć :P
Po trzecie "Titanic" to produkcja w praktyce tylko dla płci żeńskiej, choć za pierwszym, a nawet za piątym razem bardzo mi się podobała :)

Wracajac do "znawcy filmu" to macie calkowita racje, gosc sie tylko przechwala a my mamy w to uwiezyc, juz od razu widac ze koles nie ma o nich zielonego pojecia!! pzdr
Na drugi raz sie nie chwal to moze inni uwieza:D:D:D