Rozumiem, że fan hollywoodzkich filmów o pięknych, młodych i bogatych ludziach musiał przeżyć szok widząc tyle brudu i zła w jednym filmie, ale opanuj się trochę.

PS. "Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości."

Naprawdę męczą mnie już te coraz częściej pojawiające się komentarze na filmwebie, w stylu: "ALE GŁÓWNO!!!!!!!!!!DNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!SHIT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!CO TO JEST????????????". Ludzie, naprawdę jak postawicie 1000 wykrzykników po swojej wypowiedzi to nie znaczy że przekonacie do swojej racji większe rzesze osób. A co do filmu, to rzeczywiście jako zagorzały fan amerykańskich produkcyjniaków mogłeś czuć się zawiedziony;) Ja twojego zdania nie podzielam. "Dom zły" to solidna dawka ciężkiego, brudnego, szczerego kina, którego ciągle moim zdaniem w całej kinematografii jest sppory niedostatek, zwłaszcza hollywoodzkiej. Dlatego w tym przypadku "30tysiecy lat za holywood" brzmi jak komplement:)

Kolejny kinoman uważający, że jak główny bohater nie potrafi latać to jest cienki. A widziałeś ile dał radę wypić?!

10/10. Ta riposta jest genialna. Film też.