SPOILER... widać go wyraźnie, jak Środoń pod koniec filmu 1:36: 40 ucieka w stronę
wychodka(jest śnieg czyli to jest czas wizji lokalnej). Czyli to wskazuje na to, że Środoń
najpierw zarżnął syna Dziabasa, ukradł kasę i dla odwrócenia uwagi podpalił szopę,
przeczekał do rana pod łóżkiem, zabił zonę Dziabasa i uciekł