Mam pytanie. Dlaczego te dochodzenie wznawiają dopiero po 4 latach?? Nie wiem, w którym momencie była o tym mowa w filmie.
Oj, żeby dzisiejszy wymiar sprawiedliwości działał tak szybko jak wtedy.
Ale w tej sprawie bardziej chodziło o przykrycie machlojek dygnitarzy z cukrem i udupienie kolesia - Środonia który to mógł rozdmuchać. Pierwszego technika zaciukali w tej sprawie, na drugiego wyciągnięto morderstwo.
Śledźtwo (wcześniej może umorzono bo najpierw uznano że Dziabas zabił syna, potem żonę a następnie się powiesił), zatrzymanie, zeznania (zmowa milczenia na takim zadupiu to norma) , świadki no i dopiero po 4 latach mamy wizję lokalną :)