Tuż po seansie.
Dobrze mi się go oglądało. Trzymał w napięciu. Potwornie ciężki, 'negatywny' do szpiku kości.
Przygnębiający, ale dający do myślenia.
Właściwie nie jestem pewny czy go w pełni zrozumiałem.
Obsada rewelacyjna. Najbardziej zaskoczył mnie Jakubik, zagrał bezbłędnie (a wcześniej głównie z rolami komediowymi go kojarzyłem)... Dziędziel zagrał dobrze, ale typową dla siebie rolę. Preiss w porządku, ale nie wiem skąd te zachwyty- nic specjalnego w tej kreacji nie widziałem.
Topa tuż za Jakubikiem, jego postać chyba najbardziej 'przeżywałem' (i sposób w jaki pokazano co się z nim stało...).
Więckiewicz rozbrajający.
A poza tym to praktycznie cała ekipa glin- Lubos, Dyblik, Wojdon, Żukowski, Cynke w swoich epizodycznych rolach byli świetni.
Rozumiem że komuś film może się nie podobać.
Ponieważ masa ludzi tak krytykuje ten film- daję 10/10.
Ja po raz pierwszy od bardzo dawna byłem w kinie na polskim filmie i się nie zawiodłem.
Póki co za wcześnie na przemyślenia, albo recenzję... mam mętlik w głowie.
Wstępnie Dom Zły zdaje mi się lepszy od Wesela... gdzieś przeczytałem że 'Wesele' przy Domu Złym to prawie jak komedia romantyczna- i zgadzam się w 100%.
Minęło trochę czasu, a 'Dom Zły' wydaje mi się coraz lepszym filmem.
Ta 10/10 to chyba nawet zasłużenie...
masz rację,rewelacja!właśnie wróciłem z kina.więcej tak dobrych polskich filmów chciałbym oglądać.
mistrzostwo !
W sumie dawno nie widziałem tak dobrego polskiego filmu. Warto obejrzeć by przenieść sie w lata 70 te i zobaczyć że łatwo rzeczywiście nie było. Dużo scen pokryło się z opowiadaniami moich dziadków. Film przekazuje prawdziwe oblicze milicji!
Polecam serdecznie !
ode mnie 10/10 spoko film trochę niby zamotane ale potem się wyjaśnia - no i ten klimat taka ciężka patologia a potem to już bandytyzm "niby" normalnych ludzi
9/10!!!!
rewelacja!!!
po takich filmach widać, że polska kinematografia jednak żyje!!!!
co do porównania wesela z komedią romantyczną przy tym- też się zgadzam, nawet w 1000%!!!