Zdecydowanie odradzam. Film wpedza w depresje i wypedza z kraju. Rozumiem,
ze stan wojenny, smuta narodowa i wszechobecna beznadzieja, ale nie
rozumiem po co w kolko walkowac te narodowe patologie, ktore juz niewiele
nowego do wrazliwosci i sumienia Polaka klasy sredniej wnosza. Alkoholizm,
przemoc, chamstwo - to w 21 wieku tematy juz troche wywietrzale jak
wczorajsza woda. Swoja droga wodka leje sie po ekranie do nieprzytomnosci i
gdyby nie wszechobecne kurwowanie film ten moglby stac sie niezlym
przebojem kasowym - wycieczki szkolne moglyby masowo naplywac do kin przez
jakies pol roku, by obejrzec w ramach godziny wychowawczej zgubne skutki
picia wodki.
Film sie skonczyl, a mnie jeszcze przechodzily ciarki - to byl film o
ludziach? O moich rodakach?? Ratuj sie wiec kto moze! Albo za siekiere i
wio do przodu. Smutne. Ja juz na prawde nie chce takich rzeczy ogladac.