Wczoraj obejrzałem Dom Zły i muszę powiedzieć, jak można dać za ten film 7/10 nie rozumiem maks. 5. 90 minutowa historia w której Dziabas chciał zabić Środonia, a Środoń Dziobasa. W filmie, również są prane brudy Milicji... .
off topic: Jak słyszę PRL to myślę o : chlaniu, śpiewaniu, złodziejstwie i ciężkiej pracy, może nie żyłem w tamtych czasach, ale wiem jedno: było jedno wielkie rozdactwo temu to, temu tamto, temu tą posadkę... . Kiedyś te "dobre" czasy musiały się skończyć, tamte czasy były chore i cieszę, że już ich nie ma. Jak można było dostawać taką 13-nastkę w PGR-ach, że starczyło na kupno nowego auta, takich Kowalskich było w Polsce pełno. W dużych miastach młodzi ludzie wychodzili z domu i nie wracali, bo głosili swoje poglądy (psychoza). Polacy, dziwią się że nie ma autostrad, nie ma się co dziwić w Niemczech zaczęto je budować w 52 roku, a u nas od 2007... . ;/