7,4 186 tys. ocen
7,4 10 1 186093
7,7 62 krytyków
Dom zły
powrót do forum filmu Dom zły

Odpowiem tak..."Znawca ekranu" to jakis narkoman, nie wiem co bierze ale jak na dramacie próbuje wmówić innym , że coś było smieszna to przepraszam - chce jego prochy.
Mnie film sie kompletnie nie podobał...Nudziłem się na tym filmie , poprostu zdegradowana , zepsuta milicja mi nie przypadła do gustu. Zresztą film tylko o wódce vodke , wódka i cały czas wódka.
Mówi sie ,że prawdziwe historie i scenariusze potrafi napisać tylko życie. Ale co to za scenariusz tylko o chlaniu, takich historii jest miliony wsród Polaków - bo my lubimy chlać i to się nie zmieni - zresztą sam lubię.
Ale należy uszanować zamierzenie reżysera i nie pisać popierdolonych komentarzy .

Jak można oceniać film w kategoriach komediowych, jak można wspominać , że Wesele było lepszą komedią.
Takich proszę o Eutanazję...Dziękuję

Mnie też milicja jakoś nigdy nie przypadała do gustu.

Znawco - chcę Twoje prochy.

ocenił(a) film na 8

film dobry, pewna kontynuacja wesela.

Ale z wódą to przegięcie - w pewnym momencie przestalo mnie to śmieszyć. Ile można smiać się z tego, że wszyscy chcą się napić. wszyscy w znaczeniu WSZYSCY. przejaskrawienie, które staje się niepotrzebne.

wątki ciekawe, dobre odniesienia do historii (rola koscioła, solidarnośc, społeczenstwo wobec milicji), warto obejrzeć, choć podobnie jak wesele tylko raz - przy czym nie zapominac.

ocenił(a) film na 10
kapral11

cyt:
"Ale z wódą to przegięcie - w pewnym momencie przestalo mnie to śmieszyć. Ile można smiać się z tego, że
wszyscy chcą się napić. wszyscy w znaczeniu WSZYSCY. przejaskrawienie, które staje się niepotrzebne."

Proponuję ruszyć swą osobę i przejechać się na podkarpacie, ale nie, nie do Wetliny, Ustrzyk czy Dukli.
Zwykłe życie zwykłych wiosek: Wrocanki, Łubna, Piotrówki, Glinika. W tym proponuję pouczestniczyć.
Po powrocie dopiero pisać o przejaskrawieniu, które staje się niepotrzebne. Ciekawe.

witya

Witya, mieszkam na Podkarpaciu, nawet bywam w wymienionych przez Ciebie miejscowościach, w tych zwykłych wioskach - i parę trzeźwych osób zdarzyło mi się spotkać. A czasami nawet przez cały dzień nie natknęłam się na "spożywającego". Do podziemia zeszli czy jak?
Co do filmu: Bez wątpienia bardzo dobry, aktorzy rewelacyjni - ale żyć mi się po nim na chwilę odechciało.

ocenił(a) film na 10
pelaska3

Zgadzam się, równieżparę trzeźwych osób spotkałem i były również takie dni, kiedy nie natknąłem się na
spożywającego.

Tu nie chodzi o to, że wszyscy piją,
lecz, że często takie właśnie jest picie. Z tą różnicą może, że zazwyczaj z jednego kieliszka (do kolusia).

Co do filmu: żyć mi się po nim na chwilę odechciało.

ocenił(a) film na 8
witya

inni forumowicze odpowiedzieli za mnie.
sam potrafiłem pić i to dużo, ale co przegina to przegina.
w filmie czasem warto się jednak postarać o unikanie pewnych celowych wyolbrzymień, które nie pasują do całości i zaciemniają realizm i wątek. jako żart chyba lepiej umieścić coś bardziej jakościowego, gdyż przy tak dobrym filmie żarty musza być z jak najwyższej półki (np. dowcipy wówczas krążące, o władzach,systemie, papieżu może)


Drogi założycielu tematu, nie zabijaj się z powodu tego że jakiś post "przedmówcy" Ci się nie spodobał. Świat jest zbyt piękny żeby się zabijać z powodu takich pierdół. Pozdrawiam.

Dlaczego zaraz o eutanazję? Może odstawienie prochów pomoże :-)

maciejgo

Założycielu tematu - jeśli twierdzisz że picie wódy w tym filmie jest przerysowane do nie znasz życia. Są takie środowiska że wóda leje się strumieniami, a za komuny ten co nie pił to był podejrzany.
Dziś takie sceny można oglądać na zjazdach związków sportowych, wśród innych działaczy sportowych na olimpiadach i partii o rodowodzie chłopsko-rolniczo-postpegieerowskim.
Jak się jeżdziło na wycieczki to się wiozło kilka skrzynek wódki, dzieciaki rozumiesz pan ? A ty się starych dziadów ze wsi czepiasz że chleją :)

ocenił(a) film na 10

zna sie i już, film jest zaje*****!!!

za krótki <br/>