To co kojarzyć mi się będzie z tym filmem, to ciągle chlanie..przemoc,krew,zdrady małżenskie. Film zdecydowanie w stylu Psów Pasikowskiego, a nawet chyba brutalniejszy. Nie polecam widzom o słabych nerwach. Bardzo dobra gra Dziędziela, świetne ujęcia filmowe, i powiązanie historii z wizją lokalną to chyba wszystko co film miał do zaoferowania. Jak na moje 6/10.